W dniu 9 lutego - obchodzimy, dzięki inicjatywie Unii Europejskiej "DZIEŃ BEZPIECZNEGO INTERNETU".
Czy zatem wiesz co robić, aby Twoje dane były jak najbardziej bezpieczne online?
Oto kilka wskazówek:
!!! Omijaj szerokim łukiem str...
Z bezpiecznych haseł do logowania nie korzysta 44 proc. Polaków, a co trzeci używa jednego hasła w kilku serwisach - wynika z badania serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów. Za największe zagrożenie 39 proc. osób uważa wyciek danych osobowych.
Według badania serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów, 39 proc. Polaków za największe zagrożenie uważa wyciek danych osobowych, a 13,5 proc. najbardziej obawia się ataku hakerów na komputer lub telefon. Najczęściej dotyczy to osób w wieku 18-24 lata (16 proc.) i 45-54 (19,5 proc.).
Jednocześnie 44 proc. ankietowanych nie dba o to, żeby korzystać z bezpiecznych haseł do logowania, a co trzeci przyznaje, że używa jednego hasła w kilku serwisach. Ponad 20 proc. ankietowanych nie używa aktualnego oprogramowania antywirusowego.
Z bezpiecznych haseł, czyli złożonych co najmniej z 8 znaków i zawierających duże litery, cyfry i znaki specjalne, korzysta podczas logowania 21,9 proc. badanych. Najostrożniejsze są osoby w wieku 18-24 lata (28,7 proc.); 34,2 proc. deklaruje, że korzysta z silnych haseł, a pozostali ze średnich, słabych lub bardzo słabych (44 proc.).
Mocne hasła ustawia sobie także blisko jedna czwarta badanych między 25 a 44 rokiem życia. Potem, wraz z wiekiem, ten odsetek spada. Blisko połowa respondentów powyżej 45 lat deklaruje, że korzysta ze średnich lub słabych haseł.
"Korzystając ze słabych haseł typu 12345, qwerty lub takich złożonych z imion naszych bliskich, przyjaciół lub zwierząt sami prosimy się o kłopoty" - ostrzega ekspert serwisu ChronPESEL.pl Bartłomiej Drozd. Zwrócił uwagę, że takie zabezpieczenie nie będzie przeszkodą dla cyberprzestępców, którzy z łatwością zalogują się na nasze konto i zyskają dostęp do danych, które tam gromadzimy. "Zdobyte w ten sposób informacje wykorzystają do wyczyszczenia naszego konta albo, podszywając się pod nas, do wyłudzenia pożyczki, podpisania umowy leasingowej lub zakupu sprzętu elektronicznego" – zaznaczył.
Ekspert podkreślił, że ustawienie skomplikowanego hasła nie wystarczy, by uchronić się przed włamaniem. Istotne jest też odpowiednie zarządzanie danymi do logowania. "Bardzo ważne jest np. to, by nie używać jednakowego hasła w kilku serwisach" - stwierdził Drozd. Dodał, że co trzeci Polak postępuje właśnie w ten sposób. "Wśród ankietowanych w wieku 18-24 lata odsetek osób, które nie mają oporów przed korzystaniem z jednego hasła w kilku serwisach wynosi 43,6 proc. Skutecznie w ten sposób tracą przewagę, którą uzyskali wcześniej konstruując silne hasło" - wyjaśnił.
Największą ostrożnością wykazują się badani w grupie wiekowej 25-34 lata oraz 55 i 64 lata. Prawie dwie trzecie z nich dba o stosowanie różnorodnych haseł w wielu miejscach w sieci. „Nie wiem” odpowiedziało prawie 13 proc. wszystkich badanych.
Ponad 20 proc. ankietowanych na pytanie, czy na swoim komputerze mają zainstalowane aktualne oprogramowanie antywirusowe odpowiedziało „Nie” lub „Nie wiem”. 27 proc. deklaruje, że korzysta z płatnych programów, a prawie 53 proc. - z darmowych.
Najniższy odsetek zabezpieczonych można znaleźć wśród osób między 18. a 24. rokiem życia; prawie 31 proc. z nich nie ma zainstalowanych aktualnych programów antywirusowych lub nie potrafi tego stwierdzić. Na drugim biegunie znajdują się osoby powyżej 55 lat. Ponad 85 proc. z nich korzysta z programów antywirusowych.
Ogólnopolskie badanie „Ochrona danych osobowych w Polsce” przeprowadziła w styczniu 2022 r. firma IMAS International na zlecenia Krajowego Rejestru Długów BIG SA i serwisu ChronPESEL.pl na próbie 1010 osób. (PAP)
Otrzymanie wezwania w sprawie karnej to stres, przyspieszone bicie serca i narastająca panika. Te uczucia są zupełnie normalne. Większość osób ma małą znajomość tego jak funkcjonują instytucje prawne, jak się zachować i jak ocenić swoją sytuację. Łatwo jest wpaść w pułapkę rozważania tylko czarnych scenariuszy. Z tego artykułu dowiesz się, jak wygląda proces karny w Wielkiej Brytanii oraz jak uzyskać pomoc prawną, gdy jej potrzebujesz.
Jak przebiega proces karny w Wielkiej Brytanii?
Proces karny w UK zaczyna się, gdy policja jest powiadomiona o przestępstwie i rozpoczyna zbierać dowody w sprawie. Podejrzany nie jest informowany o rozpoczęciu zbierania dowodów przeciwko niemu. W zależności od zebranego materiału policja może wezwać podejrzanego na przesłuchanie, aresztować lub wnieść do Królewskiej Służby Oskarżycielskiej (Crown Prosecution Service) zgłoszenie o możliwości popełnienia przestępstwa. Osoba podejrzana dowie się o tym w momencie przesłuchania lub otrzyma oficjalne pismo z CPS. Następnie sąd weryfikuje, czy oskarżony ma obrońcę prawnego i wyznacza termin rozprawy. W trakcie rozprawy prokurator i obrońca przedstawiają swoje dowody w sprawie.
Czy oskarżonym w sprawach karnych przysługuje bezpłatna pomoc?
W UK oskarżonym przysługuje bezpłatna pomoc prawna, w postaci obrońcy z urzędu, jeżeli wykazane wynagrodzenie spełnia kryterium dochodowe. W Anglii i Walii należy złożyć wniosek, wraz z potwierdzeniem swojego dochodu do Agencji ds. Pomocy Prawnej (Legal Aid Agency LAA). Na podstawie wniosku Agencja może nam przyznać stuprocentowe lub częściowe finansowanie usług prawniczych.
Dodatkowo w przypadku przesłuchania na posterunku policji, oskarżony ma prawo bezpłatnie skonsultować się z adwokatem dyżurującym na posterunku policji (duty solicitor) lub skorzystać z bezpłatnej, telefonicznej pomocy prawnej.
Gdzie i kiedy szukać pomocy prawnej?
W przypadku, gdy bezpłatna forma pomocy nie spełnia naszych oczekiwań, mamy prawo skorzystać z usług dowolnej kancelarii prawnej, która zajmuje się sprawami karnymi. Prawo karne w Anglii jest domeną wielu instytucji prywatnych. Można też skorzystać z usług: Towarzystwa Prawniczego (Law Society), Rady Adwokackiej (Bar Council), Biura Porad dla Obywateli (Citizens Advice Bureau) lub Służby Pomocy Prawnej w Sprawach Cywilnych (Civil Legal Advice). Skorzystanie z usług niezależnych adwokatów będzie wiązało się z kosztami.
Czy sądy w Wielkiej Brytanii współpracują z polskimi po Brexicie?
Tak, współpraca jest oparta o potocznie zwaną „Umowę o Brexicie” zawartą 31 grudnia 2020r. (Umowa o Handlu i Współpracy między Unią Europejską i Europejską Wspólnotą Energii Atomowej). Współpraca ta zakłada, że obywatele obu państw muszą poddać się organom ścigania w obu państwach. Sądy i instytucje prawne mogą wymieniać się informacjami wspierającymi dochodzenie, wymianą rejestrów karnych, a w przypadku przestępstw finansowych, możliwa jest konfiskata majątku, lub zamrożenie środków finansowych.
Warto pamiętać, że nie każde wezwanie w sprawie karnej jest dla nas dużym zagrożeniem i zachować zdrowy rozsądek. Niewątpliwie trzeba znać swoje prawa i w razie potrzeby skorzystać z pomocy adwokata, który pozwoli nam lepiej ocenić naszą sytuację.
Zamontowanie monitoringu wizyjnego CCTV - to często sposób na zapewnienie dodatkowego bezpieczeństwa Twojego domu, biznesu, miejsca parkingowego.
Czy jednak wiesz, że jeśli decydujesz się na to - bierzesz na siebie dodatkowe obowiązki?
Tylko jeśli Twoje kamery nie rejestrują obrazów poza granicami Twojego domu lub ogrodu - przepisy dotyczące ochrony danych Cię nie dotyczą.
Jeżeli natomiast kamera CCTV rejestruje ludzi poza domem i ogrodem lub stosujesz monitoring wizyjny w siedzibie swojej firmy - stajesz się "ADMINISTRATOREM DANYCH OSOBOWYCH" i musisz spoełniać wymogi prawa (RODO/UK GDPR) oraz liczyć się z koniecznością rejestracji w ICO(Information Commissioner's Office) oraz wykupieniem licencji "Data Protection Licence" - jeśli montujesz CCTV w swojej firmie a także stworzeniem i przestrzeganiem "Regulaminu CCTV"-"CCTV POLICY" - w przypadku biznesu i kamer skierowanych poza obręb Twojej posesji.
Nagrywanie obrazu poza własnym domem i ogrodem?
1) Umieść znaki informujące o tym, że nagrywanie ma miejsce.
2) Stwórz "CCTV Policy" i umieść ją w widocznym miejscu.
3) Przestrzegaj postanowień regulaminu, odpowiadaj na żądania nagranych osób (masz na to max. miesiąc czasu).
Jeśli monitoring wizyjny stosujesz w swojej firmie - zarejestruj się na stronie ICO i wykup licencję "Data protection Licence" (najczęściej opłata minimalna - 40 GBP/rok)
Co powinna zawierać "CCTV Policy"?
1) Przede wszystkim kto jest właścicielem kamer - czyli administratorem danych, oraz jak można się z nim skontaktować.
2) Jaka jest podstawa prawna przetwarzania danych osobowych - najczęściej jest to tzw. ważny interes administratora danych.
3) Jaki jest cel posiadania monitoringu wizyjnego?
4) Jak długo przechwywane są dane osobowe oraz jak są chronione?
5) Informacje o prawach przysługujących osobom, których wizerunek może być zarejestrowany na kamerze (tzw. podmiot danych osobowych) oraz o tym jak mogą je zrealizować.
Jeśli nie wypełnisz swoich zobowiązań wynikających z przepisów o ochronie danych, możesz podlegać egzekucji ze strony ICO.
ICO ma prawo nałożyć grzywnę na każdego, kto narusza prawo ochrony danych osobowych w UK.
Osoby, których dane osobowe naruszyłeś mają oprócz tego prawo do dochodzenia odszkodowania od właścicela kamer CCTV.
Pamiętaj, że każde złamanie prawa to naruszenie ochrony danych osobowych - nawet brak CCVT Policy, lub znaków informujących o istenieniu kamer - może stanowić podstawę do żądania odszkodowania na drodze sądowej.
Na żądanie ICO - na przykład spowodowane skargą Twojego sąsiada - będziesz zobowiązany udostępnić stworzoną przez siebie dokumentację (CCTV Policy) a także udizelić wyjaśnień - jak chronisz dane osobowe.
Pamiętaj, że dane osobowe kazdego człownieka są jego własnością. Każdy z nas powinien być wyraźnie poinformowany, jeżeli jego dane osobowe są w posiadaniu jakiejś innej osoby lub firmy - zarówno prywatnej jak i podmiotu publicznego.
Jeśli rozważasz lub prowadzisz sprzedaż na odległość w UK (własna strona, markertplace itp.) - sprawdź swoje obowiązki.
Sprzedaż na odległość w UK
Prowadząc sprzedaż na odległość - musisz podać klientowi, przed złożeniem zamówienia - określone informacje.
Jeśli nie zastosujesz się do poniższych zasad, możesz zostać zmuszony do zapłacenia odszkodowania, nałożonej grzywny lub nawet odbycia kary więzienia.
Przed złożeniem zamówienia, musisz podać:
- nazwę firmy, dane kontaktowe i adres oraz numer VAT – jeśli go posiadasz
- opis Twoich towarów lub usług
- cenę, zawierającą wszystkie podatki
- jak klient może zapłacić
- ustalenia dotyczące dostawy, koszty i czas otrzymania zamówienia
- podać koszt korzystania z linii telefonicznych lub innej komunikacji w celu wykonania umowy, jeśli będzie to kosztować więcej niż stawka podstawowa
- minimalną długość umowy i okres rozliczeniowy
- warunki rozwiązania umów
- jak klient może anulować zamówienie i kiedy traci prawo do anulowania.
Prawo do odstąpienia od umowy
Musisz poinformować klienta, że może anulować zamówienie w ciągu 14 dni od dostarczenia zamówienia, bez konieczności podawania powodu anulowania.
Jeśli nie poinformujesz klienta o prawie do odstąpienia od umowy, może on zrezygnować w dowolnym momencie w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
Po złożeniu zamówienia musisz:
- dostarczyć kopię umowy w formie papierowej, e-mailem lub w innym formacie, który klient może zachować na przyszłość
- dostarczyć kopię umowy nie później niż w momencie dostarczenia towaru
- dostarczyć towar w ciągu 30 dni, chyba że ustaliłeś z klientem inaczej
Sprzedaż usług cyfrowych
Istnieją dodatkowe zasady dotyczące sprzedaży usług cyfrowych, które klienci pobierają lub przesyłają online, w tym:
- gry komputerowe
- zakupy w grze
- Telewizja i film
- e-książki
- programy komputerowe
- aplikacje na telefony komórkowe
Jeśli dostarczasz pliki do pobrania lub usługi przesyłane online, musisz:
- zachęcić klienta do potwierdzenia przed pobraniem lub transmisją strumieniową treści, że zdaje sobie sprawę, że utraci 14-dniowe prawo do anulowania ( na przykład poprzez konieczność zaakceptowania „Regulaminu” – „Terms and Conditions” Twojego sklepu).
Jeśli nie zastosujesz się do tych zasad, klient zachowa 14-dniowe prawo do anulowania umowy i otrzymania pełnego zwrotu zapłaconej kwoty.
Przyjmowanie zwrotów i zwrot pieniędzy.
Musisz zaoferować pełny zwrot pieniędzy, jeśli produkt jest wadliwy, niezgodny z opisem lub nie działa zgodnie z przeznaczeniem.
Musisz zaoferować zwrot pieniędzy klientom, jeśli w ciągu 14 dni od otrzymania swoich towarów poinformowali Cię, że chcą anulować zamówienie (nie muszą oni podawać powodu). Po powiadomieniu Cię - mają kolejne 14 dni na zwrot towaru.
Pamiętaj też, że klienci mają dokładnie takie same prawa do zwrotu pieniędzy, gdy kupują przedmioty na wyprzedaży, jak kupują je za pełną cenę.
Niedozwolone jest wyświetlanie jakichkolwiek powiadomień, które celowo wprowadzają konsumentów w błąd lub oszukują ich co do ich praw, na przykład tabliczki informującej, że nie akceptujesz zwrotów ani nie oferujesz zwrotów. W tym przypadku możesz narazić się na karę grzywny do 5000 GBP.
Dodatkowo pamiętaj o:
- obowiązkach związanych z ochroną danych osobowych – powinieneś posiadać odpowiednio opracowane i udokumentowane procedury w Twojej firmie,
- a także o tym, że zarówno producenci jak i sprzedawcy detaliczni są odpowiedzialni za przestrzeganie wymogów dotyczących etykietowania produktów (wymogi prawa różnią się w zależności od rodzaju produktów).
Aby rozliczać się z podatków, możesz:
- zarejestrować się jako osoba prowadząca działalność (self-employed) - Pamiętaj, że jeśli regularnie handlujesz prze internet i osiągasz zyski – dl aHMRC automatycznie jesteś taką osobą z mocy prawa,
- zostań partnerem w spółce partnership, lub
- założyć własną spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością – LTD- limited company.
Oprócz tego , jeśli Twój obrót (wartość sprzedaży firmy) przekroczy 85.000 GBP- obowiązkowo musisz być płatnikiem podatku VAT.
Obrót podlegający opodatkowaniu VAT to całkowita wartość wszystkiego, co sprzedajesz, a co nie jest zwolnione z podatku VAT.
KIEDY WYKORZYSTAĆ URLOP W UK Prawie wszyscy pracownicy w UK są uprawnieni do 5,6 tygodni płatnego urlopu rocznie (tzw. statutory leave entitlement or annual leave). Obejmuje to również pracowników agencyjnych. Zwykle możesz wziąć urlop, kiedy chcesz, ale jest kilka kwestii, które musisz wziąć pod uwagę.
Musisz sprawdzić: -kiedy zaczyna się i kończy Twój „rok urlopowy” - jest to okres, w którym musisz wziąć urlop -czy Twój pracodawca określiłł, że musisz wyjechać na urlop w określonym czasie?
Rok urlopowy to rok, w którym musisz wziąć urlop. Może się różnić od roku kalendarzowego. Na przykład może trwać od 1 maja jednego roku do 30 kwietnia następnego roku. Zwykle musisz skorzystać z prawa do urlopu w roku urlopowym, w którym prawo do urlopu nabyłeś. Sprawdź swoją umowę, aby dowiedzieć się, jaki jest Twój rok urlopowy. Jeśli nie ma tego w Twojej umowie zapytaj dział HR czy też agencję pracy, przez którą pracujesz.
Aby wziąć urlop, musisz: -sprawdzić, kiedy możesz to zrobić -powiadomić swojego pracodawcę z odpowiednim wyprzedzeniem - prawdopodobnie Twój pracodawca określił te warunki w umowie lub regulaminie.
Twój pracodawca może również powiedzieć, że musisz wykorzystać urlop w określonym czasie.
Na przykład: -w umowie może być określone, że możesz wziąć "holiday" w wakacje szkolne, jeśli jesteś nauczycielem -pracodawca może określić, abyś wziął urlop, gdy firma jest zamknięta - na przykład na Boże Narodzenie -zdecydować, żebyś wziął urlop, jeśli zbliża się koniec roku urlopowego, a nadal masz urlop do wykorzystania.
Twój pracodawca musi Cię powiadomić, jeśli chce, abyś skorzystał z urlopu w określonym terminie. Powinien to zrobić z zachowaniem co najmniej dwa razy dłuższego okresu niż okres urlopu, który chce, abyś wykorzystał. Na przykład, jeśli wolą pracodawcy jest zamknąć firmę na tydzień przed Bożym Narodzeniem, musi powiadomić Cię o tym z co najmniej dwutygodniowym wyprzedzeniem. Sprawdź, z jakim wyprzedzeniem musisz zawiadomić pracodawcę o planowanym urlopie?
Po sprawdzeniu, czy masz prawo do wzięcia urlopu, musisz dać swojemu pracodawcy informacje z odpowiednim wyprzedzeniem. Może to być określone w Twojej umowie, lub polisie urlopowej Twojego pracodawcy.
Jeśli nie jest to nigdzie określone, musisz uwzględnić okres dwa razy dłuższy niż Twój planowany urlop. Na przykład, jeśli chcesz wziąć tygodniowy urlop, musisz powiadomić pracodawcę z dwutygodniowym wypowiedzeniem.
Jak poprosić o urlop? Jeśli w Twojej firmie możliwe jest składanie wniosku za pośrednictwem systemu elektronicznego, zostanie to zarejestrowane, kiedy złożyłeś wniosek. W przeciwnym razie zgłoś swoją prośbę na piśmie, a nie ustnie, dla celow dowodowych. Jeśli przegapisz określony przez twoją firmę bądź agencje pracy czas, w którym musisz wykorzystać urlop - możesz go stracić ! Zawsze możesz poprosić swojego pracodawcę o urlop, pomimo uchybienia terminu, ale ten już nie musi Ci na to pozwolić. Spróbuj negocjować ze swoim pracodawcą - jeśli nie pozwoli ci wziąć wszystkiego, może pozwolić ci przenieść trochę urlopu na następny rok urlopowy.
Twój pracodawca nie musi pozwolić Ci wykorzystać całego płatnego urlopu, jeśli ma ku temu dobry powód, na przykład jeśli:
-firma ma braki kadrowe z powodu koronawirusa (wielu ich pracowników jest na zwolnieniu lekarskim).
Jeśli nie możesz wykorzystać całego urlopu z powodu koronawirusa, możesz przenieść do 4 tygodni urlopu na następny rok urlopowy - będziesz miał wtedy 2 lata na skorzystanie z niego.
Jeśli otrzymujesz emaila o treści marketingowej, od firmy której nie znasz; jeśli masz wątpliwości jak chronione są Twoje dane osobowe lub podejrzewasz, że ich ochrona została naruszona - zacznij od realizacji swojego PRAWA DO DOSTĘPU DO DANYCH OSOBOWYCH.
Zapytaj również swojego:
Landlorda
Księgowego
Pracodawcy
Agenta Ubezpieczeniowego
Nauczyciela angielskiego
Mechanika samochodowego
Kucharza dostarczającego obiady domowe
Kosmetyczkę/Fryzjera/Masażystkę
Osobę świadczącą transport na lotnisko
Każdego, kto przysyła Ci niezamówione wiadomości na Twojego emaila
I każdego, któremu powierzasz swoje dane (imię I nazwisko, adres, adres email, numer telefonu, numer NIN, dokument tożsamości, dane konta bankowego itp.)
Czy ma:
Rejestrację w ICO (Information Commissioner’s Office)? (W UK - nie każdy musi mieć rejestrację w ICO - ale każdy musi chronić Twoje dane według prawa i wytycznych ICO)
Politykę Prywatności, według której chroni Twoje dane?
Pamiętaj!
Każda osoba, której powierzasz dane ma prawny obowiązek je chronić, a naruszenie tego obowiązku - może skutkować obowiązkiem wypłaty Ci odszkodowania.
Prawo to obowiązuje zarówno podmioty - małe, duże i organizacje publiczne w UK jak i w całej Unii Europejskiej!
Jeśli powierzasz komuś swoje dane - powinieneś być poproszony o udzielenie wyraźnej zgody na to, lub być poinformowany o celu i podstawie prawnej przetwarzania danych osobowych - niezaleźnie od tego, czy serwis odbywa się online (poprzez stronę www) czy też ofline (w siedzibie firmy).
Co powinieneś zrobić jeśli masz podejrzenie, że ktoś narusza prawo?
Pierwszym krokiem jest wysłanie (email lub list zwykły) zapytania do firmy/organizacji, która wzbudza Twoje wątpliwości.
Za pomocą tego listu realizujesz swoje "prawo do dostępu do danych osobowych" ("Subject Access Request").
Firma/osoba/organizacja ma obowiązek udzielić Ci - BEZ OBCIĄŻANIA CIĘ JAKIMIKOLWIEK OPŁATAMI - odpowiedzi w ciągu 1 miesiąca i musi podać Ci co najmniej informacje na temat:
- na jakiej podstawie otrzymala - czyli przetwarza Twoje dane osobowe
- jakie Twoje dane osobowe posiada
- zgodnie z jaką wewnętrzną procedurą (link do Polityki Prywatności) przetwarza dane osobowe
- podać kontakt do osoby, z którą powinieneś się kontaktować w sprawie danych osobowych.
Następnie w zależności od otrzymanej odpowiedzi, powinieneś:
bądź zgłosić naruszenie prawa ochrony danych osobowych do Informatin Commisioner's Office (ICO) - na stronie: Make a complaint to ICO i ewentualnie żądać odszkodowania od firmy
bądź zyskać pewność, że Twoje dane chronione są we właściwy sposób.
Skopiuj ten list na swojego emaila lub wydrukuj, aby przygotować go do wysłania tradycyjną pocztą.
W wykropkowanych miejscach podaj kolejno:
- dzisiejszą datę
- swoje imię i nazwisko oraz adres domowy/adres email (w zależności który z tych adresów jest już w posiadaniu organizacji - adresata)
- nazwę firmy/osoby i jej adres/bądź adres emailowy, do której kierujesz zapytanie
- ponownie swoje: imię i nazwisko, adres, adres email, lub inne informacje, po których firma/osoba mogą odszukać Cię w swoich rekordach
Rząd przypomina społecznościom wschodnioeuropejskim w Wielkiej Brytanii, że w ramach trwającej kampanii #YouAreNotAlone dotyczącej przemocy domowej pomoc i wsparcie są nadal dostępne nawet podczas pandemii koronawirusa.
Kampania #YouAreNotAlone została po raz pierwszy uruchomiona w kwietniu 2020 r. i jest skierowana do osób ze wszystkich grup etnicznych, w każdym wieku i z różnych środowisk.
Powstała w odpowiedzi na zwiększone zapotrzebowanie na pomoc związaną z przemocą domową podczas pierwszego lockdownu. Ideą kampanii jest zapewnienie i poinformowanie każdego, kto jest zagrożony lub doświadcza przemocy domowej, że:
• Pomoc i wsparcie są dostępne dla ofiar i ich dzieci nawet w czasie pandemii koronawirusa
• Wszystkie ofiary mogą skorzystać ze wsparcia, jeśli tylko mogą opuścić dom, aby szukać pomocy nawet podczas pandemii koronawirusa
• Zgodnie z obecnymi zasadami lockdownu ludzie mogą opuścić dom, jeśli grozi im krzywda, w tym przemoc domowa
• Jeśli jesteś w bezpośrednim niebezpieczeństwie, zadzwoń pod numer 999, a policja udzieli Ci pomocy
• Ty i Twoje dzieci możecie nadal korzystać ze wsparcia dla ofiar przemocy domowej, nawet jeśli martwicie się o swój status imigracyjny
Pani Beata Kubiak, Polka mieszkająca w Wielkiej Brytanii przez 16 lat doświadczała emocjonalnego, psychologicznego i fizycznego znęcania się ze strony męża. „Uzyskanie wsparcia od organizacji takich jak Opoka może być niezwykle przydatne. Ich programy i rady naprawdę pomogły mi odzyskać pewność siebie i poczucie własnej wartości, dlatego zawsze będę im wdzięczna,” mówi.
„Jeśli doświadczasz przemocy, nie wstydź się, nie musisz cierpieć w ciszy, ponieważ jest tak wiele darmowego wsparcia, dostępnego nawet podczas pandemii koronawirusa. Zasługujesz na życie pełne radości, a nie strachu, dlatego namawiam Cię dzisiaj, aby szukać wsparcia”, dodaje.
Aneta Mackell z Opoki, polskiej organizacji charytatywnej zajmującej się przemocą domową w Wielkiej Brytanii istniejącej od 2012 roku, której celem jest poprawa życia kobiet i ich rodzin, tłumaczy: „Przemoc domowa może mieć charakter fizyczny, psychiczny, seksualny, emocjonalny czy ekonomiczny. Jej sprawcą może być partner, były partner lub inny członek rodziny. Kimkolwiek jest i jakąkolwiek formę przybiera przemoc w rodzinie, każda przemoc domowa jest przestępstwem”.
„Nasza kultura przywiązuje ogromną wagę do udanego małżeństwa. To niezmiennie wywiera presję na żony, zmuszając je do poświęcania swoich uczuć i stawiania potrzeb męża ponad swoje – nawet jeśli doświadczają przemocy domowej. Chcę zachęcić wszystkie kobiety i mężczyzn, którzy są ofiarami przemocy domowej, do uświadomienia sobie, że nie są sami i że mają prawo do wyrwania się z każdej sytuacji, która ma miejsce w domu i prowadzi do ich bólu lub niepokoju. I że istnieje wiele organizacji, takich jak Opoka, które chcą pomóc im i ich dzieciom w uzyskaniu potrzebnego wsparcia”, podkreśla rzecznik prasowy organizacji Opoka.
Kampania #YouAreNotAlone zachęca również osoby, które znają kogoś, kto doświadcza przemocy domowej, do szukania wsparcia na stronie gov.uk/domestic-abuse lub do dzwonienia na bezpłatną całodobową ogólnokrajową linię pomocy ds. przemocy domowej oferowaną przez Refuge pod numerem 0808 2000247 (alternatywne infolinie na terenie Anglii poniżej).
W związku z ostatnimi szeroko zakrojonymi dyskusjami na temat bezpieczeństwa kobiet rząd zachęca także do składania zeznań w sprawie przemocy wobec kobiet i dziewcząt (Violence Against Women and Girls call for evidence). Celem tego działania jest poznanie poglądów i doświadczeń ludzi z różnych środowisk, aby pomóc w kształtowaniu nowej strategii dotyczącej przemocy wobec kobiet i dziewcząt oraz zapewnić rządowi możliwość ochrony większej liczby ofiar i walki ze sprawcami.
Aby dowiedzieć się więcej na temat wsparcia dostępnego w trakcie lockdownu, odwiedź stronę gov.uk/domestic-abuse. Możesz również zadzwonić na jedną z poniższych infolinii lub skontaktować się z jedną z wymienionymi organizacji wschodnioeuropejskich w celu uzyskania wsparcia:
Infolinie:
Całodobowa Bezpłatna Linia dla Ofiar Przemocy Domowej (National Domestic Abuse Helpline) prowadzona przez Refuge dla ofiar w Anglii: 0808 2000 247. Możliwość rozmowy przez tłumacza
Całodobowa Linia dla Ofiar Przemocy Domowej w Walii: 0808 80 10 800 lub wyślij sms 078600 77 333
Infolinia dla mężczyzn, którzy doświadczają przemocy domowej 0808 801 0327
Organizacje niosące pomoc ofiarom przemocy domowej pochodzącym z Europy Wschodniej:
Opoka Bristol – wspiera polskie kobiety i ich dzieci, które doświadczają przemocy w rodzinie, oferuje wsparcie psychologiczne, wyjaśnia opcje prawne. Nr telefonu: 0300 365 1700. Więcej informacji: org.uk
Vesta Specialist Family Support – oferuje specjalistyczne wsparcie dla polskich rodzin w Anglii i Walii. Więcej informacji: vestasfs.org
FENIKS Counselling, Personal Development and Support Services Ltd – pomaga imigrantom z Europy Środkowo-Wschodniej w rozwiązywaniu problemów natury psychologicznej, oferuje terapię indywidualną oraz dla par, grupy wsparcia i warsztaty. Email: This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.. Więcej informacji: org.uk
Shrophire CIC- lokalna organizacja z Shewsbury, 07894 739300
Jak obecnie wygląda aplikowanie o obywatelstwo w UK?
Możesz złożyć wniosek o obywatelstwo, jeśli masz pozwolenie na pobyt na czas nieokreślony lub „status osoby osiedlonej”
Możesz ubiegać się o obywatelstwo, jeśli mieszkałeś w Wielkiej Brytanii przez 5 lat i przez 12 miesięcy miałeś „Status osoby osiedlonej” - "Setlled Status"
Musisz także:
-mieć ukończone 18 lat
-udowodnij, że przebywałeś w Wielkiej Brytanii dokładnie 5 lat przed datą złożenia wniosku
-udowodnij swoją znajomość języka angielskiego, walijskiego lub szkockiego gaelickiego
-zdać test życia w Wielkiej Brytanii (Life in the UK Test)
-zamierzać nadal mieszkać w Wielkiej Brytanii
-być osobą o "dobrym charakterze".
Nie możesz jednocześnie:
-spędzić ponad 450 dni poza Wielką Brytanią w ciągu 5 lat poprzedzających złożenie wniosku,
-spędzić ponad 90 dni poza Wielką Brytanią w ciągu ostatnich 12 miesięcy,
-złamać jakiekolwiek brytyjskie przepisy imigracyjne (na przykład mieszkając nielegalnie w Wielkiej Brytanii)
Ile to kosztuje
Złożenie wniosku kosztuje 1330 £.
Musisz również zapłacić 19,20 GBP za wykonanie danych biometrycznych (odciski palców i zdjęcie) oraz 50 GBP za Life in the UK Test.
Jedyne płatności związane z najmem, o które możesz zostać poproszony, to:
1.czynsz;
2.zwrotna kaucja najemcy ograniczona do nie więcej niż pięciu tygodni czynszu, jeśli Twój całkowity roczny czynsz jest niższy niż 50 000 GBP lub czynsz za sześć tygodni, jeśli jest to całkowity czynsz roczny czynsz wynosi 50 000 GBP lub więcej;
3.zwrotna kaucja za rezerwacji nieruchomości (holding deposit) ograniczona do nie więcej niż
wartości tygodniowego czynszu;
4.płatności za zmianę umowy najmu na wniosek najemcy, ograniczone do 50 GBP lub rozsądne poniesione koszty, jeśli są wyższe;
5.płatności związane z wcześniejszym rozwiązaniem umowy najmu;
6.opłaty za media, usługi komunikacyjne, abonament telewizyjny i podatek lokalny; i
7.opłata za zwłokę w płatności czynszu i wymianę zgubionego klucza / urządzenia zabezpieczającego umożliwiającego dostęp do mieszkania, jeśli jest to określone w umowie najmu.
Jeśli opłata pobierana przez Twojego Landlorda lub agencji nie znajduje się na tej liście, jest to niezgodne z prawem, a wynajmujący lub agent nie powinni prosić Cię o jej uiszczenie.
Jeśli wynajmujący lub agent naliczył niedozwoloną płatność, należy postępować zgodnie z krokami opisanymi na stronie 10.
Wynajmujący nie może eksmitować Cię za pomocą procedury eksmisji zgodnie z art. 21, dopóki nie zwróci bezprawnie pobranych opłat lub nie zwróci niezgodnie z prawem zatrzymanego depozytu.
Kiedy obowiązuje zakaz naliczania innych opłat?
To zależy od tego, kiedy zawarłeś umowę najmu.
Zakaz wprowadzony został w dwóch etapach:
- Od 1 czerwca 2020 r. zakaz dotyczy wszystkich obowiązujących najemców, najem studenckich lub licencji na zajmowanie lokali mieszkalnych w sektorze prywatnego wynajmu, niezależnie od tego, kiedy zostały zawarte. Wynajmujący (Twój landlord lub agencja) będą odpowiedzialni za koszty związane z ustanowieniem, odnowieniem lub zakończeniem najmu (np. opłaty referencyjne, administracyjne, inwentaryzacyjne, odnowienie i wymeldowanie).
- Jeśli zawarłeś umowę najmu przed 1 czerwca 2019 r., Wynajmujący lub agent nadal mógł pobierać opłaty do 31 maja 2020 r., ale tylko wtedy, gdy były one określone w istniejącej umowie najmu.
Jeśli przez pomyłkę dokonasz takiej płatności, powinieneś poprosić wynajmującego lub agenta o natychmiastowy zwrot płatności - maksymalnie w ciągu 28 dni.
Co powinienem zrobić, jeśli landlord lub agent pobrał niedozwoloną płatność?
1. Wyślij list do landlorda lub agencji kwestionujący zasadność naliczania bezprawnej płatności i wzywający do zwrotu już uiszczonej przez Ciebie niedozwolonej opłaty.
2. Jeśli odmówi on jej zwrotu, możesz złożyć skargę do odpowiedniego systemu dochodzenia roszczeń - "The redress scheme".
Wszyscy agenci muszą należeć do tego rządowego programu odszkodowawczego.
Informacje na ten temat powinny być wyraźnie dostępne na stronie internetowej agenta. Jeśli nie jest to jasne - zapytaj agenta, do którego systemu zadośćuczynienia należy. Systemy odszkodowawcze oferują niezależną usługę rozwiązywania sporów między najemcami / właścicielami a agentami i nie pobierają opłat za swoje usługi.
4. Skontaktować się z lokalnym councilem jeśli nadal nie otrzymasz zwrotu płatności.
Może on podjąć formalne działania egzekucyjne przeciwko wynajmującemu lub agentowi i zażądać od nich zwrotu jakiejkolwiek opłaty, która została pobrana niezgodnie z prawem. Może również żądać od landlorda lub agencji zapłacenia odsetek od tej kwoty.
5. Możesz odzyskać płatność bezpośrednio w sądzie.
! Pamiętaj !
Należy zachować wszelkie dowody wskazujące na to, - - że zostałeś poproszony o wniesienie niezgodnej z prawem opłaty (tj. e-maile lub listy od wynajmującego lub agenta; notatki z rozmów ustnych)
- że zapłaciłeś niezgodną z prawem opłatę (tj. pokwitowanie, faktura, wyciąg bankowy).
Co muszę wiedzieć o holding deposit?
1.Kaucja rezerwacyjna (holding deposit) to płatność podlegająca zwrotowi,
2.Wynajmujący lub agent nie mogą żądać od Ciebie kaucji, która przekracza jeden tydzień całkowitego czynszu za nieruchomość,
3.Wynajmujący lub agent może jednocześnie przyjąć tylko jeden depozyt zabezpieczający,
4.Wynajmujący lub agent powinni z wyprzedzeniem dostarczyć jasne informacje na temat
okoliczności, w których możesz utracić depozyt,
5.Wynajmujący lub agent powinien poinformować Cię o wymogach dotyczących wymagań dotyczących zdolnosci kredytowej, wymaganej do wynajęcia danej nieruchomo ści wysokości dochodu przed przyjęciem od Ciebie depozytu ,
6.Po wpłaceniu kaucji, wynajmujący lub agencja będą mieli zwykle dwa tygodnie (14 dni) na zawarcie z Tobą umowy przed „ostatecznym terminem zawarcia umowy”, czyli piętnastym dniem po otrzymaniu depozytu ( chyba że uzgodniono inaczej z tobą na piśmie),
Holding deposit - opłata rezerwacyjna może zostać zatrzymana tylko wtedy, gdy najemca:
- podaje nieprawdziwe lub wprowadzające w błąd informacje,
- nie przejdzie pozytywnie procesu sprawdzania referencji bądź zdolności kredytowej,z
- wycofa się z zawarcia umowy najmu nieruchomości
- nie podejmuje wszelkich uzasadnionych kroków w celu zawarcia umowy najmu i z tego powodu do zawarcia umowy nie dojdzie.
Landlord lub agent jest zobowiązany do zwrotu kaucji lub przedstawienia na piśmie powodu zatrzymania depozytu w ciągu 7 dni od podjęcia decyzji o niezawieraniu umowy, jeżeli „termin na zawarcie umowy” nie upłynął lub w ciągu 7 dni od upływu tego terminu.
Ważne!
Jeżeli nie otrzymasz listu w powyższym terminie - landlord/agencja tracą prawo do zatrzymania depozytu zabezpieczającego i muszą Ci go zwrócić.
Na naszej platformie edukacyjnej znajdziesz wzór listu skierowanego do landlorda/agencji wzywającego do zwrotu opłaty rezerwacyjnej (holding deposit):
Odpowiedzialność Landlorda wobec najemcy. Twój wynajmujący – czy to prywatny Landlord, czy też agencja nieruchomości - musi zrobić wszystko, co przewiduje umowa najmu.
Landlord jest również ogólnie odpowiedzialny za utrzymanie w naprawie: konstrukcja i strona zewnętrzna Twojego domu, na przykład ściany, dach, fundamenty, odpływy, rynny i rury zewnętrzne, okna i drzwi zewnętrzne, umywalki, zlewy, wanny, toalety i ich orurowanie, rury wodne i gazowe, okablowanie elektryczne, zbiorniki na wodę, kotły, grzejniki, kominki gazowe, kominki elektryczne lub grzejniki do zabudowy. Tych obowiązków związanych z naprawami nie można usunąć żadnymi postanowieniami umowy najmu.
Ponadto właściciel nie może przerzucić na Ciebie kosztów jakichkolwiek prac naprawczych, za które jest odpowiedzialny. Właściciel lokalu musi dokonać naprawy tylko wtedy, gdy wie, że wystąpił problem - więc pamiętaj, aby poinformować go o wszelkich koniecznych naprawach.
Twój dom może nie nadawać się do zamieszkania, jeśli na przykład: ma poważny problem z wilgocią lub pleśnią robi się za gorąco lub za zimno mieszka w nim zbyt wiele osób jest zaatakowany przez szkodniki, takie jak szczury lub karaluchy nie ma bezpiecznego źródła wody Nie ma przy tym znaczenia, czy problem istniał na początku najmu, czy pojawił się dopiero później.
Pamiętaj, że pierwszym Twoim krokiem musi być poinformowanie Landlorda (lub agencji mieszkaniowej) o wszelkich koniecznych naprawach. Wyślij list do Landlorda informujący go o konieczności naprawy, zanim zwrócisz się do Councilu ze skargą.
Ustawa o wadliwych pomieszczeniach -The Defective Premises Act 1972 Twój Landlord ma obowiązek zapobiegania obrażeniom ciała lub uszkodzeniom mienia spowodowanym przez wady w Twoim domu.
Domy zamieszkałe przez wiele osób - (HMO)
Jeśli mieszkasz w HMO (na przykład shared house), Twój wynajmujący ma dodatkowe obowiązki prawne w zakresie bezpieczeństwa przeciwpożarowego i ogólnego, zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków, gazu i elektryczności, utylizacji odpadów i ogólnego utrzymania. HMO generalnie obejmuje domy podzielone na pokoje ze wspólnymi łazienkami, hostele i hotele typu bed and breakfast, które mieszczą więcej niż jedno gospodarstwo domowe.
Ustawy o hałasie - The Noise Act 1996
Każdy ma prawo do ciszy i spokoju oraz do korzystania z własnego domu bez nadmiernego zakłócania spokoju przez innych. Zgodnie z przepisami ustawy o hałasie - The Noise Act 1996 - I innych powiązanych przepisów, władze lokalne mają obowiązkowy obowiązek zareagowania na hałas, który jest uważany za „uciążliwy”. Ustawa dotyczy nie tylko pory nocnej (23:00 - 7:00) , ani nie ogranicza się do typowych skarg, takich jak muzyka i głośne imprezy. Reakcję councilu wywoła także nadmierny hałas uliczny, majsterkowanie / projekty budowlane u sąsiada itp.
Gdzie szukać pomocy w razie problemu z Landlordem lub agencją mieszkaniową?
Jeśli wynajmowany dom nie spełnia minimalnych standardów życia, musisz skontaktować się z właścicielem i poprosić o pomoc. Aby zgłosić szkodę, należy wysłać pisemny list lub e-mail i opisać problem. Wynajmujący powinien szybko odpowiedzieć i potwierdzić Twoją prośbę oraz podać szczegółowe informacje o działaniach, jakie podejmie, aby usunąć problem. W razie braku reakcji wynajmującego, lub w razie braku realizacji zapowiadanych przez niego napraw, możesz wystować skargę do councilu - do wydziału - environmental health department. Aby to zrobić, odnajdź na stronie internetowej swojego councilu 'Housing Advice Unit' lub 'Environmental health department' i tam skieruj skargę.
The Housing Advice Department zajmuje się tylko sytuacjami, w których zdrowie lokatora jest zagrożone, na przykład:
Wadliwe lub niebezpieczne urządzenia gazowe Wadliwe okablowanie elektryczne lub urządzenia elektryczne Brak bezpieczeństwa przeciwpożarowego i środków ostrożności Inwazja szkodników, taka jak szczury lub karaluchy Problemy ze ściekami, zatkanymi kanalizacjami lub śmieciami Wzrost wilgoci lub pleśni Zawodne zewnętrzne drzwi lub okna Potłuczone szkło, spadający tynk lub niebezpieczne schody i ściany Niedostateczne ogrzewanie lub ciepła woda Brak dostępu do bieżącej wody i urządzeń sanitarnych Stres (taki jak niedokończone naprawy, które sprawiają, że życie jest nie do zniesienia, nadmierny hałas itp.) Co może zrobić Environmental Health Officer?
Przede wszystkim odwiedzić Ciebie i sprawcę zakłócenia - jeśli jest to np. Twój sąsiad, aby potwierdzić problem i zbadać jego rozmiar oraz dolegliwość dla użytkowników nieruchomości. W następstwie takiej inspekcji sporządzony będzie najczęściej raport o stanie nieruchomości. W zależności od warunków udokumentowanych podczas inspekcji, Twój council może:
W przypadku mniej poważnych problemów - wysłać właścicielowi powiadomienie o zagrożeniu, aby uświadomić mu problem. W przypadku umiarkowanych problemów- zlecić wynajmującemu wykonanie niezbędnych napraw i poprawę warunków życia w lokalu, wyznaczyć termin, w którym wynajmujący ma zareagować i podjąć działania w celu naprawy. W przeciwnym razie council przejdzie do następnego kroku i samodzielnie przeprowadzi naprawy, a na właściciela zostanie nałożona kara do 5000 funtów - jeśli jest osobą prywatną i nawet do 20 000 funtów - jeśli jest podmiotem publicznym. W przypadku poważnych uszkodzeń i pilnej potrzeby naprawy - dokona naprawy zamiast wynajmującego, a następnie obciąży go kosztami. W sytuacjach krytycznych - wydać zakaz i ograniczyć dostęp do części lub całej nieruchomości. Stanie się tak, gdy nieruchomość nie będzie bezpieczna. W tym samym czasie nieruchomość zostanie wyłączona z eksploatacji, a właściciel będzie musiał wydać znaczne środki na poprawę warunków. Strach przed eksmisją
Wielu najemców, co zrozumiałe, boi się, że ich Landlord rozpocznie przeciwko nim procedurę eksmisji.
Pamiętaj, że wynajmujący może Cię eksmitować tylko wtedy, gdy postępuje zgodnie z właściwą procedurą określoną w prawie. Jedynie komornicy (bailiffs) mogą fizycznie wyprowadzić Cię z lokalu po uzyskaniu przez wynajmującego nakazu z sądu.
Information Commisioner's Office (ICO) - jednostka rządowa nadzorująca stosowanie tego prawa w UK ma prawo nałożyć na Ciebie karę administracyjną, która może być dla firmy bardzo dotkliwa.
Również jeśli naruszasz prawo UK GDPR jako pracownik - narażasz się na odpowiedzialność zarówno finansową jak i karną.
Jakie obowiązki ma firma w UK?
1) Rejestracja w ICO i opłata "data protection licence" (obecnie 33 rodzaje działalności są objęte obowiązkową rejestracją - pozostałe podmioty mają obowiązki poniżej, ale z rejestracji są zwolnione)
2) Dokumentacja podstawowa - dokumenty i procedury wewnętrzne firmy oraz informacje na stronie internetowej - według ICO nawet małe organizacje mają obowiązek prowadzenia rejestrów kategorii danych i rejestrów przetwarzania - co do czynności wykonywanych regularnie
3) dokumentacja pozostała - zależna od struktury organizacyjnej firmy i jej wielkości
4) postery/znaki informacyjne w siedzibie firmy
5) szkolenie personelu (zalecane z zakresu UK GDPR i Cyber Security)
6) powołanie DPO - Inspektora Danych Osobowych (tylko dla dużych podmiotów lub tych, które przetwarzają dane wrażliwe)
7) wyznaczenie swojego reprezentanta w jednym z Państw Unii Europejskiej (dla tych, którzy swoją ofertę kierują do klientów z Unii Europejskiej)
Jakie realnie ICO i sądy w UK nakładają kary? Nie spodziewaj się wartości przypominających mandat drogowy - zazwyczaj, choć oczywiście wszytko zależy od wielkości naruszenia oraz od tego czy potrafimy udowodnić, że zrobiliśmy wszystko, aby w naszej firmie prawo UK GDPR było przestrzegane) - są to dziesiątki lub setki tysięcy funtów.
Oto dwa przykłady:
11 April 2019
Bounty UK -Stowarzyszenie członkowskie (pregnancy club)
- kara £400,000 - za bezprawne udostępnianie danych osobowych.
14 January 2021
Pracownica branży motoryzacyjnej została oskarżona o przekazanie danych osobowych usługobiorców firmie zajmującej się obsługą roszczeń powypadkowych bez upoważnienia. Sporządziła ona bezprawnie - listy danych o wypadkach drogowych, w tym częściowe nazwiska, numery telefonów komórkowych i numery rejestracyjne, mimo braku pozwolenia od swoich pracodawców.
Następnie - bezprawnie - przekazała uzyskane dane dyrektorowi firmy zajmującej się roszczeniami z wypadków.
Obie te osoby zostały skazane na osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata jak również otrzymały nakaz wykonania 100 godzin nieodpłatnej pracy i pokrycia kosztów po 1000 funtów.
Dodatkowo sąd postanowił, że pracownica musi zapłacić kwotę 25 000 GBP, a dyrektor firmy zajmującej się odszkodowaniami - kwotę 15 000 GBP.
Jeśli świadczenia nie zostaną wypłacone w ciągu trzech miesięcy, obie osoby zostaną skazane na trzy miesiące pozbawienia wolności.
Więcej na temat wytycznych ICO - możesz przeczytać na naszej stronie:
Czy przed wystąpieniem do Sądu trzeba wysłać do dłużnika wezwanie?
Umowa pożyczki może być zawarta ustnie lub pisemnie - na papierze bądź nawet za pośrednictwem emaila.
Oczywiście ustna umowa powoduje, że możesz mieć kłopot, aby dowieść umówionych między stronami warunków pożyczki. Dlatego znacznie bezpieczniej jest spisać umowę - nawet kiedy pożyczasz bliskiej osobie.
Jeśli Twój pożyczkodawca nie wywiązuje się ze spłat w ustalonych terminach masz prawo wystąpić do sądu. Przed tym jednak musisz wysłać do dłużnika wezwanie przedsądowe - czyli: FINAL LETTER BEFORE COMMENCING LEGAL ACTION.
Pismo poprzedzające postępowanie to ostatnie pismo, które należy wysłać przed przystąpieniem do czynności prawnych w celu odzyskania długu. Ostateczne pismo z żądaniem formalnie przypomina i prosi klienta lub dłużnika o dokonanie płatności po raz ostatni przed podjęciem działań prawnych.
To pismo przed roszczeniem zawiera wszystkie niezbędne informacje, w tym datę powstania długu, wszelkie odsetki do zapłacenia oraz czas, przez jaki dłużnik musi zapłacić, zanim rozpocznie się postępowanie sądowe.
Pismo to potrzebne jest gdy chcesz odzyskać swój dług, zapłatę wynikającą z faktury bądź innej umowy wiążącej Cię z drugą stroną.
Ważne jest, aby pokazać sądowi (w przypadku działań prawnych), że dołożyłeś wszelkich starań, aby skontaktować się z dłużnikiem i rozwiązać sprawę poza sądem.
Jeśli między stronami nie było umowy, a należność dotyczy transakcji między przedsiębiorstwami, możesz żądać jedynie odsetek ustawowych.
Obecnie ustawowe odsetki wynoszą 8% plus stopa bazowa Banku Anglii dla transakcji między przedsiębiorstwami.
Jeśli Twój dłużnik jest konsumentem - czyli prywatną osobą i nie działa w ramach prowadzonej działalności (pożyczka między prywatnymi osobami) - możesz żądać odsetek tylko wtedy, gdy pisemna umowa określała stopę procentową.
Jeśli nie otrzymasz odpowiedzi na to pismo w ciągu 14 dni, możesz wszcząć postępowanie sądowe.
Na naszej platformie edukacyjnej dostępne są wzory: umowy pożyczki według prawa w UK - w języku polskim i angielskim oraz wzór wezwania: FINAL LETTER BEFORE COMMENCING LEGAL ACTION wraz z wyjaśnieniami - jak go wypełnić.
Wstyd, bezradność, ogromny strach, poczucie samotności i potępienia przez społeczeństwo - to wszystko sprawia, że kobiety, które doświadczają przemocy domowej, boją się odejść od partnera-oprawcy. Opoka to organizacja, która od lat pomaga Polkom w Anglii rozpocząć nowe, bezpieczne życie z dala od toksycznych, pełnych przemocy relacji. Teraz Opoka chce stworzyć własny "safe house" – bezpieczne miejsce, gdzie kobiety otrzymają potrzebne im wsparcie i pomoc.
"Najgorzej jest wszystko zostawić i wyjść z domu…" mówi Sylwia, która kilka lat temu zdecydowała się zadzwonić na infolinię Opoki.
"Pamiętam jak kiedyś zadzwoniłam tam tylko po to, by porozmawiać. Niczego nie chciałam poza zwykłą rozmową z drugim człowiekiem... Ale wsparcie, jakie otrzymałam od ludzi z Opoki sprawiło, że otworzyłam oczy na poważny aspekt mojej relacji z partnerem. Opoka otwiera oczy kobietom, które nie chcą widzieć pewnych niepokojących i alarmujących kwestii w swoich związkach. Ja ostatecznie uciekłam z domu, w którym spędziłam ponad pięć lat."
Sylwia nie jest jedyną osobą, której Opoka pomogła rozpocząć nowe życie z dala od przemocy domowej i odzyskać dawno utraconą godność.
Odzyskać swoje życie
"Przemoc domowa to nie tylko znęcanie się psychiczne i fizyczne nad członkiem rodziny" dodaje Izabela. Ona również kilka lat temu skorzystała z pomocy Opoki. To właśnie dzięki tej organizacji i jej założycielce - Anecie Mackell, Izabela i jej dzieci znalazły schronienie w bezpiecznym domu "Refuge".
"Wstyd, bezradność i ogromny strach uniemożliwiały mi odejście od oprawcy. Gdy zaczęłam szukać pomocy trafiłam w Internecie na Opokę, napisałam maila i tak rozpoczęliśmy współpracę" mówi Izabela. "Nie da się opisać słowami poczucia swobody i bezpieczeństwa, jakie poczuliśmy z dziećmi będąc w schronieniu."
Izabela w swoim małżeństwie doświadczyła dręczenia psychicznego, wykorzystywania seksualnego i ekonomicznego. W Anglii mieszkała razem z partnerem i trójką dzieci. Nie znała języka angielskiego i była na utrzymaniu swojego oprawcy. Niestety jej historia nie jest jedyna - zastraszone, zagubione i odcięte od kontaktu z bliskimi w kraju kobiety, często latami tkwią w toksycznych relacjach.
Według badań organizacji Refuge - aż 50% kobiet zanim trafi do bezpiecznego schronienia, doświadcza przemocy fizycznej z obrażeniami zagrażającymi ich życiu, a 44% kobiet - ataków i gróźb z bronią w ręku. Statystycznie co tydzień dwie kobiety mieszkające na terenie Anglii i Walii giną z ręki obecnego lub byłego partnera.
Możliwość przeniesienia się do bezpiecznego schronienia jest kluczowym krokiem na drodze każdej kobiety, która decyduje się uwolnić od związku pełnego przemocy. Niestety wiele kobiet, które potrzebują takiej formy pomocy nie ma szansy na miejsce w tego typu placówkach. Ponadto, obecnie nie ma w Anglii schronisk, których pracownicy mówią po polsku, a niewiele miejsc ma możliwość dostępu do tłumaczy. To sprawia, że Polkom tym trudniej jest znaleźć schronienie przed przemocą domową.
Niestety statystyki potwierdzają, że bariera językowa stanowi poważny problem. Badania organizacji Women’s Aid potwierdzają, że tylko 11% kobiet, które nie mówiły po angielsku było w stanie znaleźć bezpieczne schronienie w Wielkiej Brytanii.
Bariera językowa nie jest też jedynym problemem podczas znalezienia schronienia dla ofiar przemocy domowej. Często, jeśli "safe house" znajduje się zbyt daleko od szkoły dzieci lub ich wcześniejszego miejsca zamieszkania - rodzinie odmawia się schronienia.
Wiele schronisk ma również bardzo złe warunki bytowe, są przepełnione i zatłoczone. Jeśli kobieta ma syna powyżej 16 roku życia, może zostać nie przyjęta do placówki. Nie chcąc zostawić swojego dziecka, ofiara przemocy domowej zdecyduje się na pozostanie w domu z partnerem-oprawcą.
"Safe house" to nie tylko ciepłe łóżko
Specjalistyczne, bezpieczne domy, to niezbędne placówki, które pomogą ofiarom przemocy domowej i ich dzieciom w odzyskaniu godności i rozpoczęciu nowego życia. Takie "safe house" to coś więcej niż ciepłe łóżka - to miejsca, które będą w stanie zapewnić kobietom wsparcie psychologiczne i emocjonalne. Pracownicy tego typu placówek pomagają w stworzeniu planu dalszych działań, uzyskaniu dostępu do świadczeń finansowych, a co najważniejsze - w odbudowaniu poczucia własnej wartości.
"Było bardzo ciężko" mówi Sylwia.
"Perspektywa zamieszkania gdzieś indziej, w innym miejscu, z dala od przyjaciół, pracy, miejsc ważnych, początkowo przeraża… ale nasz wewnętrzny spokój i poczucie tego podstawowego, zdrowego szczęścia są na tyle ważne, że każda z nas powinna o to swoje umieć zawalczyć. Mimo strachu, mimo miliona różnych powodów, które sprawiają, że chcemy się wycofać."
Kobiety, które trafiają do "safe house" są często wycieńczone psychicznie, a decyzja o odejściu od partnera-oprawcy często kosztuje je ogromną ilość stresu. Towarzystwo terapeutów i innych kobiet, które miały podobne doświadczenia, pozwala im na odbudowanie samych siebie i daje poczucie, że w swoim problemie nie są same. Często zanim zaznają spokoju, czeka je jeszcze długa droga - zeznania na policji czy rozprawy sądowe. Przy pomocy wyspecjalizowanych pracowników schronisk, kobiety mają szansę na zebranie na to wszystko sił.
"Nie miałam nawet pieniędzy na jedzenie" mówi Izabela.
"Pani Aneta z Opoki była przy mnie i wspierała nawet podczas zeznań na policji. Przez ten cały czas miałam również wsparcie psychologa… Gdy z dziećmi przeprowadziliśmy się do nowego, prawdziwego domu Opoka pomogła nam wyposażyć ten dom. Dzięki nim odzyskałam swoje życie i wolność."
Pandemia zmieniła wszystko
Niestety miniony rok był bardzo trudny dla ofiar przemocy domowej i ich dzieci. Rodziny zamknięte w jednej przestrzeni ze swoim oprawcą były tym bardziej narażone na przemoc fizyczną i psychiczną.
Wskazują na to również statystyki - liczba telefonów na infolinię Opoki wzrosła ze 150 do 1200 miesięcznie. Lockdown doprowadził również do wzrostu liczby próśb o pomoc w znalezieniu schronienia i przeniesieniu się. Niestety obecnie niewiele placówek ma wolne miejsca, a niektóre oferują listę oczekujących na 2-3 tygodnie.
Według Women’s Aid podczas lockdownu ponad dwie trzecie kontaktujących się z organizacją kobiet, stwierdziło, że przemoc domowa nasila się w okresie obostrzeń. Aż 72% kobiet potwierdziło, że podczas lockdownu ich partner-oprawca ma większą kontrolę nad ich życiem.
Plan Opoki: specjalistyczny safe house dla Polek w Anglii
W 2021 roku Opoka planuje stworzyć bezpieczny "safe house" dla Polek i ich dzieci. Będzie to miejsce, gdzie kobiety odnajdą psychologiczne wsparcie w ich ojczystym języku i otrzymają szansę na nowe, godne życie.
W planach jest stworzenie miejsca, które co roku będzie w stanie zapewnić miejsce 100 kobietom i ich dzieciom. Znajdzie się tam przestrzeń na pomieszczenia kuchenne, gdzie kobiety same będą mogły przygotowywać posiłki, strefy relaksu i pokoje wypełnione zabawkami dla dzieci.
Małymi krokami ofiary przemocy domowej i ich rodziny otrzymają tam szansę na niezależność finansową. W "safe house" Opoki nauczą się jak zarządzać finansami, rozwijać kolejne umiejętności niezbędne na rynku pracy i zdobywać zatrudnienie. Kobiety otrzymają tam również szansę nauki języka angielskiego.
Opoka może istnieć i działać głównie dzięki dotacjom i wsparciu firm oraz osób prywatnych. Tutaj, każde, nawet najdrobniejsze wsparcie może pomóc organizacji w poprawie jakości życia kobiet, które doświadczyły horroru przemocy domowej.
Z okazji dnia kobiet pomóżmy Opoce i dajmy szansę dziesiątkom kobiet na odzyskanie szczęścia i godności. Wsparcia można udzielić online.
Więcej informacji o fundacji Opoka można znaleźć: www.opoka.org.uk
Jeśli doświadczasz przemocy domowej zadzwoń: 0 300 365 1700
W dniu 9 lutego - obchodzimy, dzięki inicjatywie Unii Europejskiej "DZIEŃ BEZPIECZNEGO INTERNETU".
Czy zatem wiesz co robić, aby Twoje dane były jak najbardziej bezpieczne online?
Oto kilka wskazówek:
!!! Omijaj szerokim łukiem strony internetowe, których adres nie zaczyna się od "https" lub znaku "kłódki". Takie strony nie są dostatecznie chronione przed atakami hakerów i dane osobowe (w tym dane Twojej karty płatniczej) mogą być skradzione łatwiej.
!!! Zawsze - jeśli tylko możesz - korzystaj z podwójnej autoryzacji (np. kod pin i odcisk palca).
!!! Hasło wybieraj mądrze, nie stosuj tego samego hasła do różnych celów i zmieniaj hasła regularnie. Oczywiście również nie powierzaj swojego hasła nikomu, nie zapisuj go na kartce przyklejonej do obudowy monitora i w pracy zawsze stosuj zasadę "czystego biurka" - czyli zawsze kiedy odchodzisz od biurka/komputera wyloguj się i schowaj dokumenty zawierające dane osobowe.
Hakerzy dysponują zaawansowanym oprogramowaniem do "łamania" haseł, ale często sami podpowiemy im - jaką kombinację liter i liczb wypróbować. Jeśli na przykład na Twoim FB profilu umieszczasz zdjęcia ukochanego zwierzaka z opisem "Mój wierny Reksio" a do logowania się do emaila lub innego portalu internetowego używasz hasła Reksio123 - będziesz w tarapatach.
Wybieraj hasła złożone z przypadkowego zbioru liter, liczb i znaków specjalnych - aby nie być łatwym celem. Hasło Magda2020 jest łatwiejsze do zhakowania niż Ctpssw21r?Nws. Aby Łatwo zapamiętywać takie hasło - dodaj do niego zdanie - Czy ta pandemia się skończy wreszcie w 21 roku? Nie wiem sam.
Aby Twoje hasło było jeszcze bardziej bezpieczne, powinieneś rozważyć użycie menedżera haseł. Dzięki takiemu oprogramowaniu wszystkie Twoje hasła sa przechowywane jako zaszyfrowane i używane przez Twojego menadżera haseł do bezpiecznego logowania Cię wszędzie gdzie potrzebujesz. Dobry darmowy program tego typu, to na przykład: LastPass
!!! Strzeż się Phishingu. Jest on najczęstszym rodzajem cyberataku. Hakerzy używają tej metody, aby pozyskać od ciebie dane osobowe, takie jak nazwy użytkowników, hasła i dane bankowe.
Phishing jest zwykle przeprowadzany za pośrednictwem poczty elektronicznej. Osoba atakująca wyśle wiadomość e- mail udając, ze nadawcą jest godna zaufania strona internetowa, oferując na przykład wsparcie techniczne lub osobisty kontakt z konsultantem. E-mail często będzie wyglądał na prawdziwy.
Phishing, może on być również wykonywany za pośrednictwem mediów społecznościowych, wiadomości tekstowych i wiadomości głosowych.
!!! Uważaj na to co otrzymujesz emailem, nigdy nie otwieraj linków lub załączników, których nie jesteś pewien.
Zawsze rozważ następujące kwestie:
Czy rozpoznajesz nadawcę wiadomości e-mail?
Jeśli rozpoznasz nazwę nadawcy, czy adres e-mail pasuje do tego, którego on zwykle używa?
Czy wiadomość e-mail ma normalny, prawdziwy temat lub czy wygląda nietypowo?
Czy temat wiadomości zawiera błędy ortograficzne, interpunkcyjne lub gramatyczne albo nietypowe znaki?
Jeśli na Twoim koncie e-mail nie została włączona funkcja sprawdzania wiadomości i automatycznego przekazywania wiadomości - śmieci do spamu - zrób to jak najszybciej!
!!! Sprawdzaj regularnie, czy Twój email adres (domowy i firmowy) nie został zhakowany!.
Możesz to zrobić na stronie: Have I been pwned?. Będziesz miał dużo szczęścia - jeśli Twój wynik pokaże się w kolorze zielonym.
Czy wiesz, że jeśli chcesz opuścić Wielką Brytanię i wrócić do Polski - może przysługiwać Ci do £2,000 pomocy finansowej od angielskiego rządu. Nowy program rządowy nazywa się: ‘voluntary return’ i można składać aplikacje online na stronie: https://www.gov.uk/return-home-voluntarily Kto może starać się o tę pomoc:
1) osoba, która przebywa w UK nielegalnie 2) osoba, która chce zrezygnować ze swojego prawa pobytu 3) osoba, która starała sie o azyl w UK.
Aby otrzymać pomoc nie możesz być osobą:
w której sprawie toczy się dochodzenie w Uk wobec której orzeczono karę pozbawienia wolności na co najmniej 12 miesięcy została skazana za przestępstwo imigracyjne i otrzymała nakaz deportacji która otrzymała już status uchodźcy i prawo pobytu w UK lub inną pomoc humanitarną której brytyjskie władze imigracyjne nadały status "third country case". Dodatkowo, aby Home Office rozpatrzył Twoją aplikację o otrzymanie dofinansowania nie możesz mieć wykupionego lotu do ojczyzny w ciągu najbliższych 7 dni.
Jeśli nie jesteś pewien, czy spełniasz wymogi formalne nowego programu pomocy, możesz skontaktować się telefonicznie z serwisem dedykowany "dobrowolnym opuszczeniom UK" pod numerem: 0300 004 0202, w godzinach 9:00 do 17:00 od poniedziałku do piątku.
Pamiętaj, aby przed powrotem do kraju dopełnić niezbędnych formalności.
Oto dokumenty, które powinieneś zgromadzić w Anglii przed powrotem do Polski:
U1, czyli formularz potwierdzający historię Twojego zatrudnienia w UK. Dokument pomoże Ci w Polsce przy rejestracji w urzędzie pracy, będzie stanowił podstawę do uzyskania zasiłku dla bezrobotnych. Aby uzyskać wniosek U1, musisz wypełnić formularz online.
P45, czyli formularz, który otrzymasz od swojego byłego pracodawcy, gdy zakończysz u niego pracę. To świadectwo zatrudnienia pracy w danej firmie. P45 stanowi potwierdzenie wysokości Twojego wynagrodzenia oraz wysokości zapłaconych przez Ciebie podatków.
P60, czyli formularz podsumowaniem zarobków oraz zapłaconego podatku, który każdy powinien otrzymać pod koniec roku podatkowego. Rok podatkowy w UK kończy się 5 kwietnia. Jeśli chcesz go otrzymać dopiero po powrocie do Polski, poinformuj koniecznie o tym swojego pracodawcę albo przekieruj swoją pocztę w Royal Mail.
P85, czyli formularz stanowiący podstawę do ubiegania się o zwrot podatku po pracy w UK. Wraz z tym dokumentem możesz ubiegać się o zwrot nadpłaconego podatku. Możesz to zrobić samodzielnie lub zwrócić się do jednej z wielu firm, zajmujących się odzyskiwaniem podatku.
Świadectwa i zaświadczenia ze szkoły Twojego dziecka (nawet z polskiej weekendowej), które będą stanowiły poświadczenie ocen i lat nauki. Dzięki tym zaświadczeniom Twoje dziecko będzie mogło uczęszczać do właściwej klasy w Polsce - list z porośbą o wydanie dokumentacji szkolnej.
S1, czyli potwierdzenie prawa do ubezpieczenia zdrowotnego w Polsce dla osób, które przebywają w Wielkiej Brytanii na zwolnieniu lekarskim lub na urlopie macierzyńskim. Dzięki temu zaświadczeniu będziesz mieć prawo do bezpłatnej opieki zdrowotnej w Polsce. Wniosek możesz wypełnić online.
Referencje z pracy, które mogą okazać się bardzo przydatne przy poszukiwaniach pracy w Polsce.
Umowy z pracy i payslipy — zgromadzone dokumenty mogą się przydać przy załatwianiu urlopu wychowawczego lub wypoczynkowego. Jeśli nigdy nie przykładałeś do nich wagi i nie zbierałeś ich, możesz je odzyskać, zwracając się o ponowny wydruk w dziale księgowości w firmie, w której pracowałeś.
Jeśli zależy Ci na potwierdzeniu lat pracy w UK, a nie uzyskałeś P45 i P60 od pracodawcy, możesz otrzymać od niego tzw. 'statement of earnings' lub sprawdzić tzw. National Insurance record: https://www.gov.uk/check-national-insurance-record , który wskazuje opłacane składki w określonych latach pracy.
Dodatkowo zadbaj o: zamknięcie swoich umów i przekierowanie adresów. Wszystkie formalności w UK, a także informacje, które pozwolą Ci zorientować się w nowej polskiej rzeczywistości - znajdziesz dodatkowo w naszym poradniku, na stronie:
Jeśli żyjesz na emigracji informacja o śmierci bliskiej osoby powoduje często nie tylko smutek, ale też konieczność podjęcia działań dotyczących ewentualnego spadkobrania.
Wyjaśnimy najpierw podstawowe pojęcia:
Zrzeczenie sie spadku - jest to czynność, którą możemy wykonań wyłącznie za życia spadkobiercy. Często jednak mylona jest z odrzuceniem spadku.
Odrzucenie spadku - jest to jedna z możliwości, jaką ma spadkobierca. Skutkiem tej czynności, nie jesteś powołany do spadkobrania, lecz jesteś traktowany przez prawo - tak, jakbyś spadku nie dożył, więc w Twoje miejsce wchodzą na przykład Twoje dzieci, a czasem inne osoby, np. małżonek.
Przyjęcie spadku proste (wprost) - oświadczenie spadkobiercy o przyjęcie spadku w całości , tj. wszystkich plusów i minusów, inaczej mówiąc, spadkobierca dziedziczy wszystkie składniki majątku oraz długi spadkobiercy.
Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza - oświadczenie, w którego skutek spadkobierca dziedziczy spadek, ale za długi pozostawione przez zmarłego odpowiada tylko do wysokości masy spadkowej. Jeśli więc po zmarłym pozostały tylko zadłużenia - spadkobierca nic nie dziedziczy, ale też niczego nie spłaca, dodatkowo jego dzieci nie są już do spadku powołane. Jest to najkorzystniejsza forma - w sytuacji kiedy istnieją długi spadkowe.
Zgodnie z art. 1015 § 1 Kodeksu cywilnego oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku może być złożone w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swego powołania (najczęściej o śmierci spadkodawcy).
Można złożyć stosowne oświadczenie osobiście - w Polskim Sądzie lub u notariusza, pisemnie do Polskiego Sądu lub przy pomocy pełnomocnika, upoważnionego notarialnie bądź z potwierdzonym urzędowo podpisem.
Złożenie oświadczenia o przyjęciu bądź odrzuceniu spadku za granicą (w kraju miejsca zamieszkania spadkobiercy):
Sporządzenie przez spadkobiercę oświadczenia na piśmie we własnym zakresie i udania się z nim do polskiej placówki dyplomatycznej w kraju pobytu (konsulatu lub ambasady RP), w celu konsularnego poświadczenia podpisu na piśmie przyjmującym / odrzucającym spadek. Następnie należy - także we własnym zakresie - przesłać poświadczone konsularne oświadczenie wraz z wnioskiem o przyjęcie pisemnego oświadczenia o przyjęciu / odrzuceniu spadku do sądu spadku z jednoczesnym uiszczeniem opłaty stałej w wysokości 100 zł (Opłata konsularna od poświadczenia własnoręczności podpisu na oświadczeniu o odrzuceniu spadku wynosi 30 euro zgodnie z obowiązującym załącznikiem zawierającym tabele opłat w rozporządzeniu Ministra Spraw Zagranicznych z dnia 23 kwietnia 2013 roku w sprawie opłat konsularnych (Dz. U. 2013 r. poz. 522),
Udzielenie pełnomocnictwa za granicą (w kraju miejsca zamieszkania spadkobiercy) – ten sposób jest zdecydowanie najmniej uciążliwy dla samego spadkobiercy; jedyną czynnością, jaką winien dokonać jest sporządzenie pełnomocnictwa dla odpowiednio określonej osoby na piśmie i jego konsularne poświadczenie w placówce dyplomatycznej na zasadach odpowiednio określonych w pkt 1 powyżej, włączając w to konieczność uiszczenia opłaty za poświadczenie własnoręczności podpisu na pełnomocnictwie w wysokości 30 euro; pozostałe czynności związane z odrzuceniem spadku będą zaś dokonywane przez pełnomocnika według wybranego przez niego sposobu, z tym że przy składaniu oświadczenia o odrzuceniu spadku w imieniu swojego mocodawcy przed sądem, oprócz wymogu wniesienia opłaty sądowej w wysokości 100 zł od wniosku w przedmiocie przyjęcia oświadczenia, zajdzie dodatkowo konieczność uiszczenia opłaty skarbowej w wysokości 17 złotych z tytułu złożenia dokumentu stwierdzającego udzielenie pełnomocnictwa w ramach postępowania sądowego.
Niezależnie od wybranego sposobu przyjęcia / odrzucenia spadku oraz tego czy czynność dokonywana jest bezpośrednio albo przez pełnomocnika, każdorazowo należy legitymować się odpisem skróconym aktu zgonu spadkodawcy, który będzie stanowił podstawę odebrania oświadczenia przez uprawniony podmiot. W przypadku składania oświadczenia o odrzuceniu spadku w formie pisemnej odpis aktu zgonu winien w każdym przypadku zostać dodany jako załącznik do składanego wniosku.
Jeśli masz dzieci i odrzucisz spadek - będziesz mógł następnie jako przedstawiciel ustawowy małoletniego złożyć w jego imieniu oświadczenie o odrzuceniu takiego spadku, ale będzie tutaj potrzebna zgoda polskiego sądu rodzinnego na taką czynność. Będzie zatem konieczne złożenie odpowiedniego wniosku - co znacznie przedłuża postępowanie spadkowe oraz powoduje dodatkowe komplikacje dla osoby żyjącej poza granicami Polski, na przykład w postaci dodatkowych wizyt w PL.
Złożenie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku - jest Twoim prawem , a nie obowiązkiem.
Jeżeli spadkobierca - nie złoży w terminie 6 miesięcy - żadnego oświadczenia - z mocy prawa uznaje się go za osobę, która przyjęła spadek z dobrodziejstwem inwentarza, czyli nie będzie on odpowiadał za długi z własnego majątku.
Na osobę, która przyjęła spadek z dobrodziejstwem inwentarza, czy to z własnej woli, czy też z mocy prawa, przepisy nakładają dodatkowy obowiązek: konieczność stworzenia spisu majątku spadkodawcy - tzw. wykaz inwentarza, który, na podstawie ściśle określonego wzoru, musi samodzielnie sporządzić spadkobierca.
Co ważne, jeśli dopuści się on celowego błędnego wypełnienia takiego dokumentu, może ponieść pełną odpowiedzialność za ewentualny dług.
W wykazie inwentarza z należytą starannością ujawnia się przedmioty należące do spadku oraz przedmioty zapisów windykacyjnych, z podaniem ich wartości według stanu i cen z chwili otwarcia spadku, a także długi spadkowe i ich wysokość według stanu z chwili otwarcia spadku. W razie ujawnienia po złożeniu wykazu inwentarza przedmiotów należących do spadku, przedmiotów zapisów windykacyjnych lub długów spadkowych pominiętych w wykazie inwentarza składający wykaz uzupełnia go.
W praktyce należyta staranność spadkobiercy może polegać na zwróceniu się do właściwych urzędów (gminy, skarbowego) z zapytaniem o zaległości podatkowe, do ZUS – jeśli spadkodawca prowadził działalność gospodarczą, do dostawców mediów, administratora mieszkania – czy były zaległości w opłatach, do banków – w których spadkodawca miał rachunki bankowe bądź zaciągał w nich kredyty, pożyczki itd. Jeśli jest taka możliwość, należy przejrzeć wszelkie dokumenty pozostawione przez spadkodawcę w poszukiwaniu danych ewentualnych wierzycieli i zwrócić się do nich o podanie stanu zadłużenia.
Spadkobierca, który złożył wykaz inwentarza spłaca długi spadkowe (oczywiście jeśli w ramach spadku odziedziczył jakąkolwiek wartość majątkową) zgodnie ze złożonym wykazem. Nie może jednak zasłaniać się brakiem znajomości wykazu inwentarza złożonego przez innego spadkobiercę (zapisobiorcę windykacyjnego lub wykonawcę testamentu).
Sporządzenie wykazu inwentarza i złożenie go w sądzie jest bezpłatne.
Jeśli wykaz inwentarza składany jest przed notariuszem – maksymalna stawka opłaty notarialnej za sporządzenie protokołu wynosi 200 zł netto + podatek VAT.
Jeśli masz wątpliwości jak zachować się w przypadku śmierci bliskiej osoby w Polsce, skontaktuj się z nami.
Na początek wyjaśnijmy sobie dwa - często mylnie stosowane - pojęcia:
1) uznanie zagranicznego orzeczenia sądowego w sprawie rozwiązania małżeństwa przez rozwód, w Polsce
Oraz
2) rejestracja zagranicznego wyroku orzekającego rozwód w polskich aktach stanu cywilnego.
"Rozwodowe Wyroki" zagraniczne - uznawane są w Polsce z mocy prawa, niezależnie od tego czy zostały wydane przez sąd państwa Unii Europejskiej czy też państwa spoza niej.
Różni się jedynie podstawa prawna takiego uznania oraz okres, od którego owo uznanie z mocy prawa zaczęło w Polskim wymiarze prawnym obowiązywać, i tak:
Wyroki rozwodowe wydane przez sądy państw członkowskich UE od 1 maja 2004 roku są bezpośrednio uznawane przez polskie władze i podlegają jedynie procedurze rejestracji – którą można przeprowadzić w Polsce w urzędzie stanu cywilnego (podstawa prawna: Rozporządzenie Rady (WE) nr 2201/2003 z dnia 27 listopada 2003 roku dotyczące jurysdykcji oraz uznawania i wykonywania orzeczeń w sprawach małżeńskich oraz w sprawach dotyczących odpowiedzialności rodzicielskiej). Wyroki rozwodowe wydane przez sądy państw niebędących członkami UE od dnia 1 lipca 2009 roku są także bezpośrednio uznawane przez polskie władze i podlegają jedynie procedurze rejestracji – którą można przeprowadzić w Polsce w urzędzie stanu cywilnego (podstawa prawna: art. 1145 Ustawa z dnia 17 listopada 1964 roku Kodeks postępowania cywilnego). Wyroki rozwodowe wydane przez sądy państw członkowskich UE przed 1 maja 2004 roku lub przez sądy pozostałych państw przed 1 lipca 2009 roku mogą zostać uznane na terytorium RP tylko w wyniku przeprowadzenia postępowania w sądzie okręgowym, właściwym ze względu na obecne lub ostatnie miejsce zameldowania, a jeśli żadna ze stron nie zamieszkuje w Polsce - w Sądzie Okręgowym w Warszawie, VI Wydział Rodzinny Odwoławczy. Od tej zasady są wyjątki.
Zgodnie z art. 1146 k.p.c. orzeczenie nie podlega uznaniu, jeżeli: nie jest prawomocne w państwie, w którym zostało wydane; zapadło w sprawie należącej do wyłącznej jurysdykcji sądów polskich; pozwanemu, który nie wdał się w spór co do istoty sprawy, nie doręczono należycie i w czasie umożliwiającym podjęcie obrony pisma wszczynającego postępowanie; strona w toku postępowania była pozbawiona możności obrony; sprawa o to samo roszczenie między tymi samymi stronami zawisła w Rzeczypospolitej Polskiej wcześniej niż przed sądem państwa obcego; jest sprzeczne z wcześniej wydanym prawomocnym orzeczeniem sądu polskiego albo wcześniej wydanym prawomocnym orzeczeniem sądu państwa obcego, spełniającym przesłanki jego uznania w Rzeczypospolitej Polskiej, zapadłymi w sprawie o to samo roszczenie między tymi samymi stronami; uznanie byłoby sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej (klauzula porządku publicznego). Jeżeli Kierownik Stanu Cywilnego odmówi dokonania wpisu do akt stanu cywilnego, orzeczenia organu państwa obcego, zawiadomi Cię (lub Twojego pełnomocnika) pisemnie o przyczynach odmowy, informując o przysługującym prawie zwrócenia się do sądu powszechnego o rozstrzygnięcie, czy orzeczenie organu państwa obcego podlega albo nie podlega uznaniu.
Wtedy będziesz zmuszony wnieść "WNIOSEK O UZNANIE ZAGRANICZNEGO ORZECZENIA ROZWODOWEGO" do właściwego sądu, wnosząc opłatę stałą w kwocie 300 zł;a jeśli któraś ze stron jest obcokrajowcem - również zaliczkę na koszty tłumaczenia korespondencji dla uczestnika postępowania przez tłumacza przysięgłego: ok. 300zł.
Do tej pory wyroki rozwodowe orzeczone przez sąd w Wielkiej Brytanii, rejestrowane były na podstawie prawa Unii Europejskiej, a co za tym idzie do wniosku skierowanym do Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego na odpowiednim formularzu dołączyć trzeba było:
Odpis orzeczenia sądu zagranicznego (Form D37/D537 is your decree absolute/final order), zaświadczenie zgodne z art. 39 Rozporządzenia (WE) dotyczące orzeczeń w sprawach małżeńskich ( generowanie formularza: https://e-justice.europa.eu/contentmatrimonialmattersandmattersofparentalresponsibilityforms-271-en.do) urzędowe tłumaczenie na język polski w/w dokumentów dokonane przez tłumacza przysięgłego lub polskiego konsula ewentualnie pełnomocnictwo i opłatę od pełnomocnictwa (za wyjątkiem pełnomocnictw udzielonych małżonkowi, wstępnemu, zstępnemu lub rodzeństwu, które zwolnione są z opłaty skarbowej) opłatę skarbową za wpisanie wyroku rozwodowego – 11 zł Owo zaświadczenie z art. 39 Rozporządzenia (WE) dotyczące orzeczeń w sprawach małżeńskich - to w UK "Form D180: Concerning judgments in matrimonial matters", której wydanie kosztuje 60 GBP.
Rozwód orzeczony w UK po Brexicie - będzie orzeczeniem wydanym w kraju spoza Unii Europejskiej i jako taki do rejestracji w polskich aktach stanu cywilnego wymagał będzie:
wniosku do Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego na odpowiednim formularzu wraz z odpisem orzeczenia sądu o rozwodzie, z klauzulą prawomocności (Form D37/D537 is your decree absolute/final order), dokument stwierdzający, że orzeczenie jest prawomocne, (tylko w przypadku, gdy prawomocność nie wynika z orzeczenia), jeżeli orzeczenie zapadło zaocznie - dokument stwierdzający, że zawiadomienie wszczynające postępowanie zostało skutecznie doręczone stronie pozwanej lub dokumentu wskazującego, że strona przeciwna jednoznacznie zgadza się z orzeczeniem urzędowe tłumaczenie na język polski w/w dokumentów dokonane przez tłumacza przysięgłego lub polskiego konsula ewentualnie pełnomocnictwo i opłatę od pełnomocnictwa (za wyjątkiem pełnomocnictw udzielonych małżonkowi, wstępnemu, zstępnemu lub rodzeństwu, które zwolnione są z opłaty skarbowej) opłatę skarbową za wpisanie wyroku rozwodowego – 11 zł. Podanie składa się w Urzędzie Stanu Cywilnego miejsca sporządzenia aktu małżeństwa:
osobiście lub przez osobę upoważnioną.
drogą pocztową - podanie winno zawierać notarialne potwierdzenie podpisu wnioskodawcy.
Z zagranicy - za pośrednictwem konsula RP.
Termin i sposób załatwienia:
Bez zbędnej zwłoki do 2 miesięcy - sprawy wymagające postępowania wyjaśniającego. W tej sytuacji wnioskujący o rejestrację wyroku rozwodowego wydanego przez sąd w UK, zaoszczędzą opłatę 60 GBP tytułem opłaty od Formularza D180.
Oczywiście zaznaczyć należy, że ponieważ negocjacje Wielkiej Brytani z Unią wciąż trwają, kiedy ten artykuł jest pisany, powyższy stan będzie miał zastosowanie po Brexicie, ale tylko jeśli nie będzie innych postanowień.
Nowe Prawo w UK - dotyczące serwisów online dla dzieci - w tym także edukacji na odległość!
W dniu 11 czerwca 2020 r. Sekretarz Stanu przedstawił Parlamentowi Wielkiej Brytanii
"Kodeks postępowania odpowiedniego dla wieku" - A Children's Code
zgodnie z art. 125 ust. 1 lit. b) ustawy o ochronie danych 2018 (The Data Protection Act 2018).
ICO wydała kod w dniu 12 sierpnia 2020 r. I wejdzie on w życie w życie 2 września 2020 r. z 12-miesięcznym okresem przejściowym.
Dotyczy on ochrony danych osobowych w usługach online, takich jak aplikacje, gry online oraz strony internetowe (np. edukacja online) i sieci społecznościowe, do których prawdopodobnie będą miały dostęp dzieci.
Po zakończeniu okresu przejściowego, tj. od 2 września 2021 r. - organizacje powinny się do niego dostosować.
Kodeks jest pierwszym znanym tego rodzaju aktem, ale odzwierciedla on globalny kierunek regulacji, a podobna reforma rozważana jest przez Unię Europejską, USA i na świecie Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).
"Kodeks Dziecięcy" określa 15 standardów projektowania polityki ochrony danych osobowych - dostosowanych do wieku użytkowników.
Nacisk kładziony jest na zapewnienie domyślnych ustawień, które zapewnią dzieciom najlepszy możliwy dostęp do usług online, przy czym domyślnie minimalizują gromadzenie i wykorzystywanie danych.
Gwarantuje również, że dzieci, które zdecydują się zmienić swoje ustawienia domyślne, otrzymają właściwe informacje, wskazówki i porady, zanim to zrobią, oraz odpowiednią ochronę w zakresie późniejszego wykorzystania ich danych.
Pojęcie dobra dziecka wywodzi się z Artykułu 3 Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawach dziecka (UNCRC).
15 standardów:
1. Dobro dziecka: Podczas projektowania i rozwijania usług online, do których może mieć dostęp dziecko, należy przede wszystkim brać pod uwagę najlepszy interes dziecka.
2. Ocena ryzyka dla ochrony danych: wykonaj DPIA, aby ocenić i złagodzić zagrożenia dla praw i wolności dzieci, które mogą uzyskać dostęp do Twojej usługi. Weź pod uwagę różny wiek, możliwości i potrzeby rozwojowe i upewnij się, że Twoja ocena skutków dla ochrony danych osobowych jest tworzona zgodnie z tym kodeksem.
3. Ustawienia odpowiednie dla wieku: ustal wiek użytkownika i upewnij się, że skutecznie stosujesz standardy zawarte w tym kodzie.
4. Przejrzystość: Informacje dotyczące prywatności, które przekazujesz użytkownikom, oraz inne publikowane warunki, zasady i procedury muszą być zwięzłe, widoczne i jasnym językiem dostosowanym do wieku dziecka. Podaj dodatkowe, szczegółowe wyjaśnienia dotyczące sposobu wykorzystywania danych osobowych w momencie aktywacji.
5. Szkodliwe wykorzystywanie danych: Nie należy wykorzystywać danych osobowych dzieci w sposób, który okazałby się szkodliwy dla ich dobrego samopoczucia, lub który jest sprzeczny z branżowymi kodeksami postępowania, innymi przepisami regulacyjnymi lub radami rządowymi.
6. Zasady i standardy społeczności: Przestrzegaj własnych opublikowanych warunków, zasad i procedur (w tym między innymi polityki prywatności, ograniczeń wiekowych, zasad zachowania i zasad dotyczących treści).
7. Ustawienia domyślne: ustawienia muszą domyślnie zapewniać „wysoki poziom prywatności” (chyba że można wskazać ważny powód zastosowania innego ustawienia domyślnego, biorąc pod uwagę dobro dziecka).
8. Minimalizacja danych: zbieraj i przechowuj tylko minimalną ilość danych osobowych, których potrzebujesz, aby zapewnić te elementy usługi, w które dziecko jest aktywnie i świadomie zaangażowane. Daj dzieciom osobny wybór co do elementów, które chcą aktywować dodatkowo.
9. Udostępnianie danych: nie ujawniaj danych dzieci, chyba że możesz wykazać ważny powód, do zrobienia tego, nienaruszający dobra dziecka.
10. Geolokalizacja: Domyślnie wyłącz opcje geolokalizacji (chyba że możesz zademonstrować ważny powód, dla którego geolokalizacja ma być domyślnie włączona, biorąc pod uwagę dobro dziecka). Zapewnij dzieciom wyraźny znak, gdy śledzenie lokalizacji jest aktywne. Opcje, które powodują, że lokalizacja dziecka jest widoczna dla innych, muszą być domyślnie wyłączone pod koniec każdej sesji.
11. Kontrola rodzicielska: jeśli zapewniasz kontrolę rodzicielską, przekaż dziecku odpowiednie informacje na ten temat. Jeśli Twoja usługa online umożliwia rodzicowi lub opiekunowi monitorowanie aktywności dziecka w Internecie lub śledzenie jego lokalizacji, daj dziecku wyraźny znak, gdy jest ono monitorowane.
12. Profilowanie: w swoich ustawieniach domyślnie „wyłącz”profilowanie (chyba że możesz wskazać ważny powód, dla którego profilowanie ma być domyślnie włączone, biorąc pod uwagę dobro dziecka). Zezwalaj na profilowanie tylko wtedy, gdy masz odpowiednie środki, aby chronić dziecko przed wszelkimi szkodliwymi skutkami (w szczególności karmieniem go treściami, które są szkodliwe dla jego zdrowia lub samopoczucia).
13. Stymulacja: nie używaj technik stymulacji, aby skłonić dzieci do podania niepotrzebnych danych osobowych, bądź osłabienia lub wyłączenia ochrony prywatności.
14. Połączone online zabawki i urządzenia: jeśli zapewniasz podłączoną zabawkę lub urządzenie, upewnij się, że masz skuteczne narzędzia umożliwiające zgodność z tym kodeksem.
15. Narzędzia online: Zapewnij widoczne i dostępne narzędzia, aby pomóc dzieciom w korzystaniu z praw do ochrony danych i zgłaszaniu wątpliwości.
Jeśli przetwarzasz dane osobowe dziecka z naruszeniem GDPR, The Data Protection Act 2018 lub PECR, Information Commissioner's Office - jako jednostka nadzorująca stosowanie tego prawa może podjąć działania przeciwko Tobie.
ICO ma do dyspozycji:
wezwania, ostrzeżenia, nagany, nakazy egzekucyjne i grzywny (kary administracyjne).
W przypadku poważnych naruszeń zasad ochrony danych nałożyć może grzywnę w wysokości do 20 milionów euro (17,5 miliona funtów po wejściu w życie brytyjskiego GDPR) lub 4% Twojego rocznego światowego obrotu, w zależności od tego, która kwota jest wyższa.
!!PAMIĘTAJ!!
W każdym przypadkiu kiedy przetwarzasz dane osobowe - musisz mieć ważną, zgodną z prawem podstawę dla każdej czynności przetwarzania.
Artykuł 6 GDPR określa sześć potencjalnych podstaw prawnych:
(a) Zgoda: osoba fizyczna (każda osoba powyżej 13 roku życia) wyraziła ważną zgodę na przetwarzanie jej danych osobowych w określonym celu (art.8 RODO (dostosowanego w sekcji 9 DPA 2018) i uzyskać zgodę rodziców w przypadku dzieci w wieku poniżej 13 lat)
(b) Umowa: przetwarzanie jest niezbędne do wykonania umowy zawartej z osobą fizyczną lub dlatego, że poprosiła Cię o podjęcie określonych kroków przed zawarciem umowy.
(c) Obowiązek prawny: przetwarzanie jest niezbędne do zachowania zgodności z prawem (z wyłączeniem zobowiązań umownych).
(d) Żywotne interesy: przetwarzanie jest niezbędne do ochrony czyjegoś życia.
(e) Zadanie publiczne: przetwarzanie jest niezbędne, abyś mógł wykonać zadanie w interesie publicznym lub dla swoich oficjalnych funkcji, a zadanie lub funkcja ma jasną podstawę prawną.
(f) Prawnie uzasadnione interesy administratora: przetwarzanie jest niezbędne dla Twoich uzasadnionych interesów lub prawnie uzasadnionych interesów strony trzeciej, chyba że istnieje dobry powód do ochrony danych osobowych osoby fizycznej, który jest nadrzędny wobec tych uzasadnionych interesów - w szczególności gdy jest ona dzieckiem.
Ponadto o podstawie praewnej przetwarzania masz obowiązek poinformować podmiot danych - przy pierwszej czynności, najczęściej - w przypadku serwisów online - będzie to formularz kontaktowy.
Zgodnie z zapisem art. 9 ust. 1d Ustawy z dnia 13 października 1995 r. o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników dokonanie przez podatnika aktualizacji danych jest jego obowiązkiem. Naruszenie wskazanego wyżej obowiązku stanowi wykroczenie skarbowe z art. 81 § 1 ustawy z dnia 10 września 1999 r. Kodeks karny skarbowy (Dz. U. z 2007 r. Nr 111, poz. 765, z późn. zm.), zgodnie z którym podatnik lub płatnik, który wbrew obowiązkowi nie dokonuje zgłoszenia identyfikacyjnego podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe. ZAP-3 to formularz służący do aktualizacji swoich danych w Urzędzie Skarbowym. Można go wysłać listem, dostarczyć osobiście lub za pomocą internetu - jeśli masz "Profil Zaufany". W jakich przypadkach osoby fizyczne podlegają w Polsce obowiązkowi podatkowemu od całości swoich dochodów ? Zgodnie z polską ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych (art. 3 ust. 1a)polskim rezydentem podatkowym jest osoba, która ma miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Za taką osobę będziesz uznany jeśli:
1) przebywa w Polsce dłużej niż 183 dni w roku podatkowym
lub
2) posiadasz ośrodek interesów życiowych (osobistych lub gospodarczych) w Polsce.
Spójnik „lub” wskazuje, że kryteria te należy rozpatrywać rozłącznie i niezależnie także w przypadku rozróżnienia osobistego i gospodarczego ośrodka interesów życiowych.
W konsekwencji należy przyjąć - że Urząd Skarbowy uzna Cię polskiego podatnika jeśli - mieszkasz w Polsce przez większą część roku, lub masz w Polsce centrum swoich życiowych interesów, lub też - interesów gospodarczych.
Przyjrzyjmy się szczegółowo tym 3 warunkom.
I. Do okresu 183 dni wlicza się każdy zaczęty dzień w danym kraju, w tym także weekendy, święta czy dni wolne od pracy.
II. Ośrodek osobistych interesów życiowych - to miejsce, gdzie dana osoba ma więcej więzi rodzinnych, towarzyskich, podejmowanie aktywności społecznej, kulturalnej, sportowej czy też politycznej.
W praktyce często podstawowym czynnikiem jest obecność w danym kraju współmałżonka/partnera oraz małoletnich dzieci.
W przypadku osób samotnych za ośrodek interesów osobistych przyjmuje się miejsce prowadzenia samodzielnego gospodarstwa domowego, tj. przykładowo relacji z przyjaciółmi, uczestniczenia w życiu kulturalnym, politycznym czy też praktykowania hobby.
Dla przykładu, Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 20 grudnia 2018 r. wskazał, że „przez dbałość o ognisko domowe, należy rozumieć, że osoba zainteresowana czyni wszystko, co jest niezbędne, aby mieć to mieszkanie do własnej dyspozycji w każdym czasie, w sposób ciągły, a nie od czasu do czasu, na pobyt, który z różnych względów może mieć charakter krótkotrwały”.
Jeżeli więc pracujesz za granicą, lecz wynajmujesz mieszkanie tylko na czas gdy jesteś w tym miejscu w celach zarobkowych - trudno będzie przekonać fiskusa, że centrum Twoich osobistych interesów leży poza Polską.
III. W przepisach brak jest definicji ośrodka interesów gospodarczych. W praktyce chodzi tu o miejsce, gdzie osiąga się większość swoich dochodów z pracy zarobkowej, wykonywania wolnego zawodu czy prowadzenia działalności gospodarczej.
Ponadto pod uwagę może być wzięta kwestia posiadanych inwestycji w danym kraju, majątku ruchomego i nieruchomego, depozytów czy lokat, a także kredytów lub polis ubezpieczeniowych.
Jednakże Naczelny Sąd Administracyjny rozpatrując skargę podatnika z Włoch, wydał korzystną dla Polaków za granicą interpretację, wskazując, iż: pomimo że pozostawione w Polsce mienie może wpływać na ustalenie ośrodka interesów życiowych, to jednak nie ma ono decydującego charakteru jeśli chodzi o ustalenie interesów gospodarczych. W szczególności nie można mówić o ośrodku gospodarczym w sytuacji, gdy podatnik większość dochodów osiąga z pracy za granicą.
Jeśli masz wątpliwości, czy możesz zostać uznany przez Urząd Skarbowy za polskiego rezydenta podatkowego weź więc pod uwagę:
że każdorazowo to Urząd Skarbowy interpretuje sytuację podatnika że jeśli spełniasz choć jeden z opisanych powyżej 3 warunków - najprawdopodobniej będziesz zobligowany do opodatkowania swoich zagranicznych dochodów w Polsce że możesz sie do tego przygotować - składając w Polsce zawiadomienie o zagranicznym adresie zamieszkania oraz występując o certyfikat rezydencji w kraju, w którym zarobkujesz. Oczywiście każda sytuacja jest inna - dlatego skontaktuj się z prawnikiem lub Urzędem Skarbowym.
Jeśli nie masz możliwości dostarczenia formularza, lub nie wiesz jak go wypełnić - skontaktuj się z nami.
Czy mogę prowadzić mój samochód w UK na podstawie polskiego prawa jazdy po Brexicie? Jako że wiele osób zadaje nam to pytanie - wyjaśniamy:
Według oficjalnych rządowych publikacji: "twoje europejskie prawo jazdy może stracić ważność po 31.12.2020" - oznacza to, że w Twoim interesie jest wymiana polskiego prawa jazdy na angielskie.
Koszt wymiany to 43 GBP, nie można złożyć aplikacji online, a jedynie na poczcie. Do niedawna możliwe było zamówienie formularza D1 do domu, niestety nie ma już takiej możliwości jeśli chodzi o prawa jazdy na samochód osobowy bądź motocykl. Spróbuj na swojej poczcie, być może tam dysponują jeszcze formularzami.
Jeśli dysponujesz lub będziesz posługiwał się UK Driving Licence, pamiętaj, że prowadząc samochód na terenie innych krajów ( w tym także europejskich) - będziesz potrzebował "International Driving Permit".
IDP są ważne przez 1 do 3 lat, w zależności od rodzaju IDP wymaganego w kraju docelowym. Jednakże zawsze sprawdzaj regulacje danego kraju, np. w niektórych krajach, takich jak Japonia, możesz jeździć tylko przez rok na IDP, niezależnie od długości jego ważności.
Po Brexicie - obowiązkiem Twoim, kiedy wybierzesz się w podróż do EU - będzie również posiadanie "Zielonej Karty" - jako dowodu ubezpieczenia.
Kierowcy holujący przyczepę towarową lub kempingową będą potrzebowali osobnej Zielonej Karty dla swojej przyczepy i dla samochodu.
Czy wiesz, że może Ci przysługiwać zwrot zapłaconego czynszu nawet za ostatnie 12 miesięcy?
Jeśli mieszkasz w jednym domu z innymi: Twój Landlord może być zobowiązany do posiadania licencji HMO (House in Muliply Occupation)
Twój dom jest prawdopodobnie HMO, jeśli:
* mieszkają w nim 3 lub więcej niespokrewnione osoby i tworzą co najmniej 2 oddzielne gospodarstwa domowe, na przykład 3 osoby samotne z własnymi pokojami lub 2 pary dzielące pokój
3 lub więcej osób w jednym domu wspólnie korzysta z łazienki, lub kuchni.
Za brak licencji HMO - Właściciel może zostać ukarany grzywną i obowiązkiem spłaty do 12 miesięcy czynszu
Sprawdź w swoim Councilu czy Twój Landlord musi mieć licencję i czy ją faktycznie posiada (Councile mają różne kryteria, niektóre wymagają licencji od każdego Landlorda)
eśli Twój Landlord nie ma wymaganej licencji - złóż wniosek o nakaz spłaty czynszu korzystając z formularza na oficjalnej stronie:
Wiele pytań klientów naszej Kancelarii dotyczy postępowania komorniczego w Polsce, albo długów ujawnionych w rejestrach zadłużeń BIK i BIG.
Spróbujmy więc wyjaśnić pozycję dłużnika, mieszkającego za granicą wobec Polskich wierzycieli.
Komornik Sądu Rejonowego w Polsce prowadzi postępowanie egzekucyjne -
WYŁĄCZNIE - na terenie Rzeczpospolitej Polskiej (polski komornik - na podstawie wyroku polskiego Sądu
nigdy nie zajmie Ci konta w jakimkolwiek zagranicznym banku, wynagrodzenia za pracę itp) i
WYŁĄCZNIE - na podstawie prawomocnego i opatrzonego klauzulą wykonalności orzeczenia Sądu.
Jeżeli wyjeżdżając z Polski nie spłaciłeś wszystkich swoich należności Twoje dane prawdopodobnie trafią do rejestru
BIK i/lub BIG, ale nie oznacza to, że sąd wydał wyrok przeciwko Tobie i będzie poszukiwał Cię komornik.
W praktyce - zamieszkując za granicą - jesteś dla wszystkich polskich instytucji - dłużnikiem kłopotliwym, którego warto pozbyć się jak najszybciej, odzyskując cokolwiek.
Jeśli nie masz konta bankowego w Polsce, ani żadnego majątku - komornik (najbardziej powszechna praktyka!) umorzyprzeciwko Tobie postępowanie egzekucyjne jak tylko poweźmie informację, że mieszkasz za granicą, a wierzyciele nie mając zbyt wielkich szans na egzekucje - chętnie będą negocjować.
O jednym jednak musisz pamiętać - opisane w tym artykule zalety zamieszkiwania za granicą, jeśli posiadasz w Polsce zadłużenie, nie dotyczą zadłużenia z tytułu alimentów.
Choć oczywiście i w tej sytuacji dłużnik ma prawo do obrony.
Czym są BIK i BIG?
Zawartość obu wymienionych rejestrów: BIK i BIG - razem wzięta - stanowi odpowiednik brytyjskiego "EXPERIAN" czy "CLEAR SCORE".
BIK to Biuro Informacji Kredytowej, które gromadzi i udostępnia informacje o wiarygodności kredytowej osób i firm. Informacje te dotyczą terminowości spłat kredytów i pożyczek. BIK jest jedynym tego typu zbiorem danych w Polsce.
BIG to biuro informacji gospodarczej i nie jest to pojedyncza instytucja, jak w przypadku BIK.
Biur informacji gospodarczej jest w Polsce kilka (m.in.:Europejskie Rejestr Informacji Finansowej (ERIF), Krajowy Rejestr Dłużników (KRD), InfoMonitor).
Gromadzą one i udostępniają informacje dotyczące terminowego opłacania rachunków i faktur przez osoby i firmy, pochodzące z różnych sektorów i branż.
Do BIK trafiają dane o wszystkich czynnych zobowiązaniach kredytowych, od momentu udzielenia kredytu, aż do całkowitej spłaty. Przechowywanie danych po tym czasie uzależnione jest przede wszystkim od terminowości spłat.
Nie ma tu znaczenia kwota zobowiązania, ponieważ inny jest cel przetwarzania.
Dzięki danym gromadzonym w BIK tworzy się historia kredytowa, zawierająca zarówno pozytywne jak i negatywne wpisy.
Jeśli zobowiązanie spłacone było bez opóźnień (lub opóźnienie nie przekroczyło 60 dni), to po jego zamknięciu dane zostają przeniesione do bazy danych statystycznych i nie są widoczne dla banków i innych instytucji.
Żeby mogły budować historię kredytową klienta i świadczyć o jego rzetelności, musi on wyrazić zgodę na ich przetwarzanie po wygaśnięciu zobowiązania. Zgoda taka może być w każdej chwili odwołana.
Jeśli jednak zobowiązanie było spłacane z opóźnieniem powyżej 60 dni i bank poinformował klienta o przetwarzaniu danych po zamknięciu zobowiązania bez jego zgody, to po jego spłacie dane będą przetwarzane przez 5 lat.
Po tym okresie zostają przeniesione do bazy danych statystycznych. Tam przechowywane są przez 12 lat.
W przypadku BIG - biur informacji gospodarczej dane mogą trafić do rejestru, kiedy spełnione są następujące warunki:
podstawowa należność wynosi minimum 200 zł dla konsumentów lub 500 zł dla przedsiębiorców
termin tej płatności minął co najmniej 30 dni wcześniej, upłynęło co najmniej 30 dni od wysłania przez wierzyciela wezwania do zapłaty, zawierającego ostrzeżenie o zamiarze przekazania danych do biura informacji gospodarczej, z podaniem nazwy i adresu danego biura
Jeśli zobowiązanie zostanie spłacone w całości, wierzyciel, który przekazał informację o długu do BIG musi ten wpis usunąć w ciągu 14 dni.
Jeśli nie zostanie spłacone, informacje o nim będą przetwarzana przez BIG przez 6 lat w przypadku konsumentów i 10 lat w przypadku przedsiębiorców. Po tym czasie BIG musi dane usunąć.
W jakich przypadkach możesz wystąpić o usunięcie danych z BIK?
Są tylko 3 sytuacje, kiedy możesz złożyć wniosek o usunięcie lub korektę danych w BIK.
Chcesz odwołać zgodę na przetwarzanie danych o kredycie już spłaconym (możesz to zrobić tylko w przypadku, jeśli kredyt był spłacany w terminie).
Minęło 5 lat od spłaty problematycznego kredytu - chcesz mieć pewność, że nie jest on już brany pod uwagę przy ocenie Twojej historii kredytowej.
Zauważyłeś w swojej historii kredytowej jakieś nieprawdziwe lub nieaktualne informacje - i chcesz je skorygować.
WAŻNE: wniosek o korektę lub usunięcie danych składasz w instytucji finansowej, która przekazała te dane do BIK.
BIK wprowadza zmiany tylko na podstawie pisemnego, uzasadnionego wniosku otrzymanego od tej instytucji.
BIG - usuwa informacje gospodarcze:
po upływie 3 lat od ich ostatniej aktualizacji, nie później niż po upływie 10 lat od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne, jeżeli dłużnikiem jest konsument, przy czym w przypadku roszczeń stwierdzonych prawomocnym orzeczeniem sądu nie później niż po upływie 10 lat od dnia stwierdzenia roszczenia.
Co powinieneś i czego nie powinieneś robić?
W żadnym wypadku nie ukrywaj faktu zamieszkania poza granicami Polski. Jest to bowiem duży atut w Twojej sytuacji.
Zmień adres w Urzędzie Skarbowym na zagraniczny, tak aby każdy szukający Cię podmiot, nie miał watpliwości, że ukrywasz się gdzieś w Polsce
(!! pomoże Ci też uniknąć przypadkowego zatrzymania na granicy w celu ustalenia miejsca pobytu !!)
Poinformuj komornika, a także wierzycieli o swoim zagranicznym adresie - BEZ OBAW - i podejmij negocjacje.
Możesz też zdecydować się na wynajęcie pełnomocnika prawnego, który w Twoim imieniu przeprowadzi negocjacje z osobami decyzyjnymi w centrali wierzyciela - w tym na przykład naszej Kancelarii.
W wielu przypadkach osiągamy dla naszych klientów umorzenie 40-60 % zadłużenia wraz z obowiązkiem spłaty pozostałej części w dogodnych ratach, z jednoczesnym - natychmiastowym - usunięciem wpisu w rejestrach dłużników.
Jeśli masz problem z zadłużeniem w Polsce, bądź UK, napisz do nas lub zadzwoń.
W trakcie bezpłatnej konsultacji - postaramy się określić jak możemy Ci pomóc.
Obowiązki Firmy w UK w zakresie Ochrony Danych Osobowych.
Właściciele firmy w UK zobowiązani są do przestrzegania przepisów prawa w zakresie ochrony danych osobowych, zarówno tych Unijnych jak i Brytyjskich, aby zapewnić przetwarzane danych zgodnie z prawem, rzetelnie i w sposób przejrzysty dla osoby, której dane dotyczą.
I choć większość z nas orientuje się, że dane osobowe powinny być zachowane w poufności i zabezpieczone przed niepowołanym dostępem osób trzecich, to wiele klientów zwraca się z pytaniem do Kancelarii - czy RODO/GDPR w ogóle mnie dotyczy?
Jeśli i Ty masz wątpliwości, wyjaśniamy:
1.prowadząc firmę w Wielkiej Brytanii - nawet bardzo niewielkich rozmiarów podlegasz z mocy prawa pod przepisy GDPR i The Data Protection Act 2018 i podlegasz krajowej organizacji kontrolującej stosowanie przepisów o ochronie danych osobowych - ICO Information Commissioner's Office.
W praktyce jest bardzo niewiele firm, które nie przetwarzają danych osobowych wykonując swoją działalność.
Nawet jeśli Twój biznes wykonuje usługi wyłącznie na rzecz innych biznesów - to najczęściej posiadasz dane osobowe choćby swoich pracowników lub współpracowników, albo monitoring wizyjny (CCTV).
Europejskie rozporządzenie dotyczące ochrony danych osobowych (GDPR), zostało implememtowane do prawa Wielkiej Brytanii, dlatego obowiązki przedsiębiorców w tym zakresie nie znikną wraz z Brexitem, tak więc - chcesz czy nie - musisz stosować się do przepisów i zaleceń ICO - Information Commissioner's Office tak jak do obowiązków wobec Urzędu Skarbowego (HMRC), Council, DVLA i innych publicznych instytucji w Wielkiej Brytanii.
To, co odróżnia zasady ochrony danych osobowych od innych - nałożonych odgórnie - na przedsiębiorcę - obowiązków wobec Państwa - to przede wszystkim:
1) zasada winności - zakłada się, że Administrator jest winien naruszenia, chyba że udowodni on, że winny nie jest, tj. że zrobił wszystko, co było można, aby jakiegokolwiek błędu uniknąć
2) brak - opracowanych przez ustawodawcę - konkretnych wzorów formularzy - do prawidłowego wypełniania swoich obowiązków.
Co więc zrobić, aby pozostawać w zgodzie z prawem?
Każdy podmiot administrujący danymi osobowymi na terenie UK, podlega obowiązkowej rejestracji w ICO oraz opłacania rocznej licencji (małe podmioty 40 GBP/rok).
Kara za nieprzestrzeganie tego obowiązku zależy od rozmiaru podmiotu, na przykład dla podmiotów małych, których opłata licencyjne wynosi 40 GBP rocznie - to 400 GBP.
Dokładnie prześledź - jakie dane osobowe i w jakim celu są przechowywane w Twojej firmie.
Zadbaj o to, abyś miał każdorazowo - wyraźną i dobrowolną zgodę podmiotu danych - na ich przetwarzanie w określonym celu.
Opracuj Politykę Prywatności, analizę ryzyka, Regulamin dostępu i inne - zależne od specyfiki Twojej działalności - wymagane dokumenty.
Prowadź rejestr czynności przetwarzania.
Jeśli masz pracowników lub współpracowników - koniecznie zapoznaj ich z tymi zasadami - pamiętaj, że za jakiekolwiek - nawet niezawinione błędy i naruszenia - odpowiedzialność ponosisz TY - chyba że będziesz w stanie udowodnić, iż zrobiłeś wszystko, aby prawidłowo przetwarzać dane osobowe (domniemanie winności).
Monitoruj ochronę danych osobowych w swojej firmie, realizuj prawa podmiotów danych osobowych w przepisowym terminie - max 1 miesiąc od wniosku.
Najczęstsze błędy firm w UK
Brak licencji ICO
Unikanie kontaktu z podmiotem danych, nie znajomość zasad
Brak analizy ryzyka
Brak jasnego określenia czasu przetwarzania - częstym jest zapis: przetwarzanie aż do cofnięcia zgody
Brak - zgodnej z zasadami RODO - zgody na przetwarzanie podmiotu danych
Korzystanie z gotowych - opublikowanych na innej stronie internetowej - tekstów polityk prywatności, formularzy zgód, przygotowanych przez informatyków razem z plikami ciasteczek cookies, itp.
Odpowiedzialność firmy w UK
Kary pieniężne
1. w przypadku mniej poważnych naruszeń maksymalna grzywna wynosi 10 milionów euro lub 2% rocznych przychodów firmy, w zależności od tego, która z tych wartości jest większa,
2. w przypadku poważniejszych naruszeń maksymalna grzywna wynosi 20 milionów euro lub 4% rocznych przychodów firmy, w zależności od tego, która z tych wartości jest większa,
Roszczenia odszkodowawcze za szkody poniesione przez osoby fizyczne (do powstania obowiązku odszkodowawczego wystarczy, że podmiot danych był zestresowany w związku naruszeniem jego danych osobowych)
Ponieważ prawo zakłada naszą winę, a jednocześnie przyznaje prawo do odszkodowania każdej osobie, której dane osobowe nie zostały należycie ochronione, na rynku każdego kraju Europejskiego, a szczególnie w Wielkiej Brytanii, jak grzyby po deszczu rośnie liczba Kancelarii Prawnych i Firm Doradczych, które w imieniu każdego, czasami na zasadzie "chybił-trafił" dochodzi odszkodowania w trybie NO WIN - NO FEE.
Jeśli prowadzisz firmę w UK wcześniej czy później dostaniesz list z ICO wzywający do opłaty licencyjnej.
Już dzisiaj zajrzyj na stronę: Ochrona Danych Osobowych w UK gdzie znajdziesz wiele informacji w języku polskim.
Radca Prawny
Agata Mazur
pełniąca funkcję "Reportera Krajowego" z jurysdykcji: Polski i WIelkiej Brytanii w Europejskiej Bazie Danych "GDPRhub"
Jeśli śledzisz informacje z Polski, prawdopodobnie natknąłeś się na hasła:"likwidacja ulgi abolicyjnej", "Polacy za granicą zapłacą większy podatek" itp. W rzeczy samej - Polacy pracujący w Holandii, Belgii czy w Wielkiej Brytanii będą musieli opodatkować dochody z zagranicy w Polsce i dopłacić podatek według polskiej skali, po likwidacji ulgi abolicyjnej w Polsce
ale -
1) nie wszyscy pracujący za granicą, 2) nawet jeśli jesteś w grupie tych podatników - masz możliwość się do tego przygotować.
Kluczowymi są tu odpowiedzi na następujące pytania: 1) Czy mieszkam w Polsce, a do pracy za granicą udaję się tylko na pewną część roku? 2) Czy osiągam w Polsce jakieś dochody, nawet jeśli tylko z najmu mieszkania, choć mieszkam na stałe za granicą? 3) Czy rozliczam się z podatku dochodowego od osób fizycznych w Polsce?
Czemu to jest ważne? Od miejsca Twojego stałego zamieszkania zależy Twoja rezydencja podatkowa. Rezydentem podatkowym na Wyspach możesz zostać, gdy przepracujesz tu co najmniej 183 dni w roku podatkowym. Do 1 czerwca 2010 roku Twój oficjalny pobyt W UK liczony był przez tutejszy Urząd Skarbowy od momentu złożenia formularza P86. Po tej dacie brytyjski Urząd Skarbowy liczy Twój czas zamieszkania w UK, na podstawie Twoich informacji podatkowych, tj. rocznych rozliczeń podatkowych z tytułu pracy bądź prowadzenia działalności self-employed. Jeśli pracujesz w Polsce oraz w UK, lub też pracujesz w UK ale w Polsce osiągasz jakiekolwiek dochody, choćby z najmu mieszkania - prawdopodobnie rozliczasz się z podatku w obu krajach, korzystając przy tym dotychczas z ulgi abolicyjnej. Istotne jest w tym wypadku, z którym Urzędem Skarbowym się rozliczasz. Jeśli bowiem, nie zmieniłeś w Urzędzie Skarbowym miejsca zamieszkania na adres w Wielkiej Brytanii, Urząd Skarbowy właściwy dla twojej gminy, uznaje Cię za Polskiego rezydenta podatkowego. Jeśli podałeś swojemu Urzędowi Skarbowemu adres za granicą, od tej pory właściwym dla Ciebie będzie Urząd Skarbowy dla osób z zagranicy, zależny od miejsca uzyskiwania przez Ciebie dochodów w Polsce, np. adresu wynajmowanego mieszkania - lecz nie będzie to ten sam Urząd Skarbowy, w którym rozliczałeś się do tej pory. Jest to bardzo istotne, albowiem od momentu, kiedy Urząd Skarbowy poweźmie informacje na temat Twojego adresu zamieszkania za granicą - nie będzie Cię już automatycznie traktował jako Polskiego Rezydenta Podatkowego. Reasumując: osoby stale, tj. powyżej 183 dni w roku, zamieszkujące poza granicami Polski są Rezydentami Podatkowymi w kraju zamieszkania i jako takie rozliczać się będą z polskim Urzędem Skarbowym jedynie z dochodów uzyskanych na terenie Polski. Ale co w przypadku, gdy dana osoba ma miejsce zamieszkania w obu państwach lub nie może jednoznacznie udowodnić swojej zagranicznej rezydencji podatkowej? W takiej sytuacji: Osobę uważa się za mającą miejsce zamieszkania tylko w tym państwie, w którym ma ona stałe miejsce zamieszkania;
jeżeli ma ona stałe miejsce zamieszkania w obu państwach, wówczas uważa się ją za mającą miejsce zamieszkania tylko w tym państwie, z którym ma ściślejsze powiązania osobiste i gospodarcze (ośrodek interesów życiowych).
Ściślejsze powiązania osobiste i gospodarcze - określane mianem - ośrodka interesów życiowych - to niestety pole do interpretacji dla Urzędu Skarbowego.
Co więc możesz zrobić, aby przygotować się do rozliczania Twoich podatków - od zarobków angielskich - tylko w UK, a od zarobków Polskich - w Polsce?
Uzyskać CERTFIKAT REZYDENTA PODATKOWEGO w WIELKIEJ BRYTANII, czyli: 1) Jako że będąc takim rezydentem na stałe zamieszkujesz poza granicami Polski - zmień swój adres zamieszkania dla polskiego systemu podatkowego - na swój adres angielski. Możesz to zrobić listownie z UK. 2) Wystąp do Brytyjskiego HMRC o wydanie Certyfikatu Rezydencji Podatkowej w UK - i w razie pytań polskiego Urzędu Skarbowego, bądź gotowy do jego pokazania.
Będąc dokładnym - posiadanie owego certyfikatu nie jest Twoim obowiązkiem - możesz przecież przedstawić polskim organom podatkowym dowody na fakt stałego zamieszkiwania w UK, jednakże - jak wynika z odpowiedzi Krajowej Izby Skarbowej, na pytanie naszej Kancelarii w tym zakresie - wszystkie inne dokumenty, którymi polski podatnik będzie usiłował udowodnić fakt swojej zagranicznej rezydentury - bedą podlegać ocenie urzędnika rozpatrującego jego sprawę, Certyfikat Rezydencji podatkowej Brytyjskiego Urzędu Skarbowego - nie podlega natomiast żadnej weryfikacji.
Inaczej wygląda sytuacja, w której osoba wyjeżdża do pracy za granicę na krótki czas i wraca do Polski (ponieważ np. tu zostawiła rodzinę). Wówczas jest polskim rezydentem podatkowym, a co za tym idzie, podlega opodatkowaniu w Polsce od całości swoich dochodów. W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem będzie pozostanie w pracy zagranicznej dłużej niż 183 roku, z jednoczesną zmianą swojego adresu w Polsce na zagraniczny i uzyskaniem CERTYFIKATU REZYDENCJI PODATKOWEJ od brytyjskiego HMRC. W ten sam sposób powinny też postąpić osoby, które uzyskają w Polsce dochody, na przykład z wynajmu mieszkania, ale nie rozliczają się z nim we właściwym Urzędzie Skarbowym.Po likwidacji ulgi abolicyjnej wyłapanie takich sytuacji będzie korzystne dla polskiego wymiaru podatkowego, albowiem podatkiem dochodowym będą one obciążane w Polsce w całości; nie wspominając już o ewentualnej karze za nieujawnianie podatku od najmu.
Jeśli jesteś w takiej sytuacji, zareaguj zawczasu:
Zgłoś najem do opodatkowania (Zawierając umowę najmu lokalu, powinieneś wybrać odpowiednią dla siebie formę opodatkowania. Stosowne oświadczenie składasz do 20. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym uzyskałeś pierwszy dochód z wynajmu mieszkania.
Obecnie przewidziane są dwie formy opodatkowania wynajmu: ryczałt i skala podatkowa),
zmień adres na zagraniczny,
zdobądź CERTYFIKAT REZYDENCJI PODATKOWEJ W UK
i śpij spokojnie
Radca Prawny Agata Mazur Ten i inne przydatne informacje znajdziesz na naszych stronach: www.polskiprawnik.co.uk www.reemigrant.com www.ochronadanychosobowych.co.uk
WAŻNE - przeczytaj, jeśli wyjeżdżasz samochodem poza Wielką Brytanię od stycznia 2021 roku
Obecnie nie potrzebujesz Zielonej Karty (Green Card), aby prowadzić swój pojazd w UE i tak będzie do 31 grudnia 2020 r. Ale jeśli wyjeżdżasz przed tą datą i wrócisz później, możesz jej potrzebować.
Możliwe, że Wielka Brytania i UE nie będą miały nowej umowy handlowej po zakończeniu rozmów w sprawie Brexitu i „okresie przejściowym”. Jeśli tak się stanie, będziesz potrzebować Zielonej Karty, aby jeździć samochodem w Europie.
Rozpatrzenie Twojej prośby może zająć do 7 dni.
Co to jest zielona karta?
Zielona Karta to uznawany na całym świecie dokument ubezpieczeniowy, który potwierdza, że masz minimalny poziom ochrony wymagany prawnie w kraju, który odwiedzasz.
Musisz poprosić o zieloną kartę na swoją podróż, ponieważ nie są one wydawane automatycznie. Możesz nie mieć pozwolenia na wjazd do kraju poza Wielką Brytanią bez numeru i pamiętaj, że będziesz musiał zrobić kopię papierową - posiadanie jej w telefonie nie wystarczy.
Okoliczności związane z Brexitem są skomplikowane i mogą ulec zmianie w nadchodzących tygodniach i miesiącach.
Jeśli planujesz wyjechać za granicę, dodaj do zakładek www.abslawyers.co.uk oraz nasz FB www.fb.com/abslawyersPL/ sprawdzaj regularnie, ponieważ ta strona będzie aktualizowana, jeśli coś się zmieni.
Jak Brexit wpływa na moją polisę ubezpieczeniową?
W krajach wymienionych w warunkach umowy Twojego ubezpieczenia samochodu / vana będziesz nadal objęty ubezpieczeniem przez okres do 90 dni. Zakres polisy był dostarczony przez Twojego ubezpieczyciela, jeśli nie możesz go odnaleźć to poproś o kopię. Okres ten może również zostać przedłużony za wcześniejszą zgodą firmy ubezpieczeniowej.
Jeśli Wielka Brytania i UE nie zawrą żadnych umów handlowych do 31 grudnia 2020 r., Będziesz potrzebować dodatkowej dokumentacji, aby wyjechać za granicę po tej dacie.
ABS Lawyers Limited jest Kancelarią Prawną uregulowaną przez Solicitors Regulation Authority. SRA Number: 636753
ABS Lawyers jest brytyjska kancelaria prawna posiadają wieloletnie doświadczenie w poniższych obszarach:
Odszkodowania z tytułu:
zaniedbań ze strony Landlordów – Housing disrepair
następstw uczestnictwa w:
o w wypadkach drogowych
o w miejscach pracy
o w miejscu publicznym
o w wyniku pobicia kryminalnego
o chorób zawodowych
o Zaniedbań i błędów medycznych
Procedowanie transakcji na rynku nieruchomości
Prawa rodzinnego
Prawa migracyjnego
Prawa cywilnego
Więcej informacji na temat oferty kancelarii ABS Lawyers możecie Państwo uzyskać pod adresem www.abslawyers.co.uk bądź numerem telefonu: +44 01536 666 666 bądź strona https://www.facebook.com/abslawyersPL
Bezdomni imigranci zostaną deportowani, a przestępcy z krajów UE, którzy spędzili rok w więzieniu, zostaną objęci zakazem wjazdu na Wyspy Brytyjskie na mocy nowych surowych przepisów po Brexicie, które obwieści minister spraw wewnętrznych Priti Patel.
Jednak będzie to częściowo zależeć od tego, czy Wielka Brytania zachowa dostęp do europejskich baz danych kryminalnych, co do których nie osiągnięto jeszcze porozumienia.
Wszyscy obywatele UE próbujący wjechać do Wielkiej Brytanii od 1 stycznia 2021, w tym turyści, mogą podlegać kontroli karnej. Oprócz tych, którzy spędzili w więzieniu ponad rok, obywatele Europy, którzy zostali skazani w zeszłym roku, otrzymają odmowę wjazdu.
Ponadto przepisy pozwolą Ministerstwu Spraw Wewnętrznych deportowania obywateli UE, którzy korzystają z pomocy rządu, jednak popełniają przestępstwa, takie jak na przykład agresywne żebractwo.
Oczywiście uprawnienia będą wykorzystywane bardzo oszczędnie i tylko w ostateczności, na przykład wobec bezdomnych cudzoziemców, którzy zachowują się antyspołeczne lub często popełniają pomniejsze wykroczenia, które mogą nie spełniać normalnych kryteriów deportacji.
Priti Patel powiedziała: „Zbyt długo przepisy UE zmuszały nas do wpuszczania na nasze ulice niebezpiecznych zagranicznych przestępców, którzy nadużywają naszych wartości i zagrażają naszemu stylowi życia.
„Wielka Brytania będzie bezpieczniejsza dzięki bardziej rygorystycznym i sprawiedliwszym kontrolom granicznym, w przypadku których zagraniczni przestępcy niezależnie od narodowości będą podlegali tym samym przepisom karnym”.
Jeśli mieszkasz w wynajmowanym domu czy mieszkaniu, które wymaga naprawy, możesz ubiegać się o odszkodowanie za niedogodności, brak komfortu i poczucia bezpieczeństwa we własnym domu a czasem nawet przewlekłej choroby lub innego uszczerbku na zdrowiu. Musisz wiedzieć, że to właściciele są prawnie zobowiązani do utrzymania wynajmowanej nieruchomości w technicznie dobrym stanie.
Czym są roszczenia z tytułu zaniedbania koniecznych napraw nieruchomości?
Odszkodowanie za złe warunki mieszkaniowe z tytułu złego stanu lokalu to rodzaj pozwu, w ramach którego najemca podejmuje kroki prawne przeciwko właścicielowi lokalu w związku z brakiem jego/jej działań mających na celu naprawę istniejących problemów, których zakres wyszczególniony jest w dalszej części artykułu.
Jeśli zgłosiłeś problemy swojemu landlordowi i dałeś mu wystarczająco dużo czasu na dokonanie niezbędnych napraw, ale nadal tego nie zrobił, ignoruje Cię lub dokonuje napraw o niskim standardzie, wówczas właściwym krokiem jest złożenie wniosku o odszkodowanie. W żadnym wypadku nie musisz godzić się na poniżające lub niezdrowe warunki życia.
Jak wygląda prawo dotyczące złych warunków mieszkaniowych?
Może to być dość frustrujące, gdy właściciel nie naprawi usterek lub zniszczeń w Twoim domu. Wszyscy właściciele, prywatni czy też councile, mają prawny obowiązek zapewnić utrzymanie struktury swojej nieruchomości na odpowiednim poziomie. Właściciele powinni wykonać wszystkie niezbędne naprawy przed wynajęciem nieruchomości.
Obowiązki landlorda (wynajmującego) wobec najemcy są określone w szeregu przepisów, a mianowicie LTA - Landlord and Tenant Act 1985. Ustawa ta ma zastosowanie do najmów, które zostały zawarte po 1961 r. Podsumowując, sekcja 11 ustawy o wynajmującym i najemcy z 1985 r. następująco narzuca warunki techniczne, które musza zostać spełnione przed rozpoczęciem wynajmu oraz te które musza zostać utrzymane w trakcie jego trwania.
- Nieruchomość musi spełniać niezbędne przepisy przeciwpożarowe oraz posiadać właściwe certyfikaty.
- Landlord ma obowiązek naprawiać i konserwować instalacje gazowe, eklektyczne, wodne i sanitarne.
- Rozwiązywać problemy z występująca pleśnią i wilgocią
- Przeprowadzać konieczne remonty dachu i tynku
- Utrzymywać strukturę wewnętrzna oraz zewnętrzna wynajmowanej nieruchomości, w tym zewnętrznych rur i kanalizacji
- Zapewniać skuteczne zabezpieczenia
- Naprawiać uszkodzone centralne ogrzewanie i okablowanie
Należy pamiętać, że Landlord and Tenant Act 1985 ma również zastosowanie, nawet jeśli nie masz umowy najmu.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej odsyłamy cię do linka:
Jakie są przykłady złego stanu domu czy też mieszkania?
Przypadki złego stanu mieszkań w Wielkiej Brytanii często pojawiają się, gdy właściciele odmawiają naprawy nieruchomości lub zaniedbują swoje obowiązki dotyczące utrzymania wynajmowanych domów w odpowiednim stanie technicznym. Sprawy dotyczące złego stanu mieszkań obejmują takie kwestie, jak:
Wilgoć i pleśń
Duża liczba przypadków złego stanu mieszkania wynika z tego, że właściciel nie poradził sobie z pleśnią i wilgocią w nieruchomości lub prowizorycznie ja zamaskował. Wiadomo, że grzyby odpowiedzialne za wykwity na ścianach wywołują wiele problemów zdrowotnych, zwłaszcza wśród dzieci i seniorów. Czy właściciel nie chce się pozbyć pleśni i wilgoci w wynajmowanym domu lub mieszkaniu? Jeśli tak, nie wahaj się i staraj się o odszkodowanie za wszelkie wynikające z tego problemy zdrowotne lub inne szkody.
Problemy ze szkodnikami
Czy stan konstrukcji zmusił Cię do zamieszkania z niechcianymi współlokatorami - szkodnikami i robactwem? Nikt nie powinien być zmuszony do życia ze szkodnikami roznoszącymi choroby. Właściciel jest więc odpowiedzialny za utrzymanie nieruchomości w takim stanie, aby chronić Twój dom przed nimi oraz przeprowadzić procedury usunięcia niechcianych „lokatorów” jeśli ci się pojawią.
Wyciek gazu czy wody
Czy doświadczasz uporczywych wycieków gazu lub wody? Wycieki gazu i wody stanowią zagrożenie dla Twojego zdrowia i bezpieczeństwa. Powinny być one naprawione w trybie natychmiastowym, a jeśli właściciel mieszkania tego nie zrobił, oczywiście należy ci się stosowne odszkodowanie.
Problemy strukturalne
Wady strukturalne to tykające bomby zegarowe których ignorowanie prowadzi do poważnych konsekwencji jak również poważnych w skutkach wypadków. Właściciel ma obowiązek kontrolowania stanu technicznego oraz struktury budynku tak aby nie dopuścić do ewentualnej tragedii. Jeśli zauważysz pęknięcia ścian, sufitów, fundamentów koniecznie zgłoś te usterki.
Brak lub uszkodzenie centralnego ogrzewania
Wielu właścicieli decyduje się na wystawienie na rynek nieruchomości - mieszkań czy domów z wadliwym centralnym ogrzewaniem lub co gorsze bez żadnego źródła ogrzewania. Obowiązkiem właściciela jest nie tylko instalacja, ale także konserwacja i naprawa wadliwych systemów grzewczych.
Zepsute drzwi, okno, ogrodzenie czy brama
Okna, drzwi, bramy i ogrodzenia mają kluczowe znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców jak również ich majątku. Tak więc, jeśli właściciel nie naprawił zniszczonych okien, drzwi czy bramy może to zagrażać Twojej rodzinie i jej bezpieczeństwu w szerokim tego słowa znaczeniu. Nienaprawione okno może stać się przyczyna nie tylko urazu, ale również potencjalną okazją dla lokalnych złodziei.
Właściciel jest odpowiedzialny za zapewnienie najemcy właściwych i zgodnych z prawem warunków mieszkaniowych.
Lokal powinien być odpowiednio przystosowany, zabezpieczony i w nienagannym stanie technicznym przed rozpoczęciem wynajmu.
Jeśli jednak w trakcie trwania umowy wystąpią nieprzewidziane usterki lub uszkodzenia nieruchomości, które nie wyniknęły z winy najemcy właściciel powinien podjąć niezbędne kroki w celu przeprowadzenia koniecznych napraw.
Jak ustala się roszczenie z tytułu złego stanu nieruchomości?
Ustalenie roszczenia z tytułu złego stanu mieszkaniowego nie jest trudne ani w żaden sposób skomplikowane. Przy składaniu wniosku należy jednak ustalić dwa fakty:
Czy można było przewidzieć awarie?
Właściciel wiedział, że jego nieruchomość jest w złym stanie, ponieważ został wielokrotnie powiadomiony przez najemcę lub powinien był wiedzieć, że jego nieruchomość wymaga konserwacji i napraw (na przykład od miesięcy kilku lokatorów mieszkań w budynku socjalnym zgłaszało przypadki usterek).
Ryzyka uszkodzenia można było uniknąć
Wynajmujący świadomie nie wywiązał się ze swoich obowiązków wobec najemcy w zakresie wykonywania napraw domu, takich jak konserwacja instalacji gazowych, wodnych, elektrycznych i grzewczych.
Jeśli chciałbyś zgłosić swoja sprawę i ubiegać się o nakaz naprawy i odszkodowanie skontaktuj się z nami za pomocą formularza kontaktowego:
Kto może zostać pozwany o odszkodowanie za housing disrepair?
Przeciw komu składamy wniosek o odszkodowanie? Cóż, zazwyczaj najemcy wnoszą roszczenia z tytułu złego stanu mieszkań przeciwko właścicielom nieruchomości. W większości przypadków w Wielkiej Brytanii w najgorszym stanie są zwykle mieszkania w budynkach socjalnych. Jednak incydenty związane ze złym stanem mieszkań mogą również wystąpić w przypadku innych rodzajów wynajmowanych nieruchomości.
Podczas gdy odpowiedzialność w przypadku złego stanu mieszkania często spada na wynajmującego (Landlorda), czasami odpowiedzialność może również spoczywać na stronie, która kontrolowała nieruchomość, w tym sensie, że była ona w najlepszej pozycji, aby zapobiec jej zniszczeniu i zapewnić bezpieczeństwo lokalu.
Więc jeśli jedna strona była właścicielem nieruchomości, ale inna strona (powiedzmy agencja zarządzająca nieruchomością lub wynajmująca) była odpowiedzialna za zarządzanie nieruchomością, wówczas strona ta mogłyby zostać pozwana o zły stan twojego domu czy mieszkania. W takiej sytuacji będziesz dochodzić odszkodowania od zarządcy lub agencji wynajmu nieruchomości
Czy możesz pozwać właściciela lokalu za złe warunki życia?
Tak, możesz! Niezależnie od tego, czy właściciel jest prywatnym właścicielem, spółdzielnią mieszkaniową czy samorządem lokalnym (Councilem), możesz pozwać ich za złe warunki życia. Niezależnie od tego, kto jest właścicielem, do jego obowiązków, zgodnie z LTA z 1985 r. - o którym pisałem wcześniej, należy Ci się zapewnienie, że wynajmowana nieruchomość nadaje się do zamieszkania i jest bezpieczna.
Bez względu na twój status finansowy lub społeczny nie możesz pozwolić wynajmującemu na zmuszanie Cię do życia w szkodliwych warunkach.
Tak więc, jeśli uważasz, że właściciel zaniedbuje swoje obowiązki związane z naprawą uszkodzeń, skonsultuj się z profesjonalnymi prawnikami zajmującymi się złymi warunkami mieszkaniowymi, aby dowiedzieć się, co musisz zrobić dalej.
W jaki sposób należy zgłaszać usterki właścicielom (zarządcom) nieruchomości, aby następnie móc ubiegać się o odszkodowanie?
Jeśli nie powiadomisz wynajmującego o przypadkach zniszczenia, nie masz szans na uzyskanie odszkodowania. Musisz powiadomić wynajmującego za pośrednictwem poczty elektronicznej, wiadomości tekstowej (sms), osobiście lub listownie na 21 dni przed złożeniem wniosku o odszkodowanie.
Jednak zdecydowanie zalecamy wysłanie powiadomienia e-mailem lub SMS-em, ponieważ w ten sposób będzie najłatwiej ustalić datę, kiedy właściciel otrzymał nasza skargę. Oczywiście, jeśli odpowiedzą w ciągu 21 dni, najemca musi dać im rozsądny czas na naprawę usterek.
Czy od miesięcy lub nawet lat składałeś skargi dotyczące uszkodzeń, a właściciel nic nie robił? Jeśli tak jest, przestań czekać na ich odpowiedź, a prawnik ds. Złych warunków mieszkaniowych będzie walczył o Twoje odszkodowanie.
W jaki sposób ustala się odpowiedzialność?
Pozew dotyczący złego stanu lokalu wymaga szybkiego i dogłębnego dochodzenia. Prawnicy zajmujący się przypadkami dotyczącymi spraw mieszkaniowych natychmiast zabierają się do pracy nad gromadzeniem, opracowywaniem i badaniem dowodów, takich jak:
- Fizyczna ewidencja, taka jak zdjęcia nieruchomości w złym stanie
- Poszczególne e-maile i smsy, korespondencja, z których wynika, że najemca powiadomił wynajmującego o złym stanie nieruchomości
- Wywiady z innymi najemcami, inspekcja mienia
Oprócz gromadzenia i badania dowodów, nasi prawnicy zajmujący się złymi warunkami mieszkaniowymi konsultują się również z lekarzami i profesjonalnymi inspektorami domów i budynków w Wielkiej Brytanii, aby pomóc im ustalić odpowiedzialność i wartość odszkodowania, którego będą dochodzić w Twoim imieniu.
Skontaktuj się z nami
01536 666 666
Jakie szkody można odzyskać w przypadku roszczenia o odszkodowanie za mieszkanie?
Roszczenie z tytułu złego stanu lokalu
Jeśli właściciel nie naprawi nieruchomości, Twoja rodzina może cierpieć z powodu problemów zdrowotnych, a Ty możesz być zmuszony do radzenia sobie z wieloma niedogodnościami. Kiedy pracujesz z wiarygodnymi prawnikami zajmującymi się sprawami dotyczącymi złych warunków mieszkaniowych, ich celem jest zapewnienie odszkodowania za wszystkie Twoje kłopoty i wszelkie szkody poniesione przez Ciebie w wyniku zaniedbań dokonanych przez właściciela domu lub lokalu.
Możesz otrzymać odszkodowanie za:
- Uszkodzenie rzeczy
Czy zły stan nieruchomości zniszczył Twój dobytek? Jeśli tak, możesz otrzymać zapłatę za zniszczone rzeczy. W swoim roszczeniu możesz podać wartość uszkodzonych przedmiotów. Jednak najczęściej odszkodowanie za zniszczony dobytek obejmuje jedynie naprawę i wymianę uszkodzonych przedmiotów. Oczywiście będziesz musiał przedstawić dowód takiego uszkodzenia.
- Szkoda osobista
Zły stan nieruchomości może powodować szereg problemów zdrowotnych, w tym:
Zapalenie płuc
Depresja i niepokój
Astma
Zatrucie tlenkiem węgla
Problemy żołądkowo-jelitowe
Jeśli Ty, Twój partner lub członek Twojej rodziny cierpieliście na jakiekolwiek problemy zdrowotne spowodowane złym stanem zamieszkiwanej nieruchomości, możesz ubiegać się o:
Zwrot kosztów medycznych
Zwrot kosztów opieki
Zwrot kosztów leków
Ból i cierpienie oraz inne niedogodności
Nawet jeśli nie masz żadnych problemów zdrowotnych możesz ubiegać się o odszkodowanie za niedogodności życia w złych warunkach mieszkaniowych. Na przykład, jeśli nie mogłeś korzystać z łazienki z powodu pleśni i wilgoci lub niehigienicznych kanalizacji powinieneś powiedzieć w jaki sposób to wpływa na twoje funkcjonowanie i jak utrudnia Ci życie.
Jak wiele możesz uzyskać starając się o odszkodowanie od właściciela lokalu?
Każdy przypadek złego stanu mieszkania jest wyjątkowy. Dlatego też naturalne jest, że odszkodowanie zależy od rodzaju roszczenia. Kwota rekompensaty zależy zwykle od powagi problemu i tego, jak zły stan rzeczy wpłynął na Ciebie.
Na przykład odszkodowanie za ból i cierpienie nie będzie taka sama jak odszkodowanie za zniszczony dobytek. Kwota, o którą pozywasz wynajmującego może również zależeć od innych czynników, takich jak czas który upłynął od złożenia zawiadomienia o usterkach a także od dostarczonych przez Ciebie dowodów.
Wybacz, ale w tym tekście nie podam Ci odpowiedzi na to pytanie, aby to zrobić musiałbym dowiedzieć się więcej o Twoim przypadku.
Kto może Ci pomóc w przypadku złego stanu mieszkania?
Zrozumiałe jest, że najemcy nie chcieliby zniszczyć swoich relacji z właścicielami, a wielu najemców jest zastraszanych przez spółdzielnie mieszkaniowe i władze lokalne. Jednak nie musisz walczyć sam! Jeśli zaniedbanie wynajmującego spowodowało Twoje cierpienie, zatrudnij doświadczonych prawników zajmujących się takimi roszczeniami, aby zapewnić Ci najlepszy serwis, na jaki zasługujesz.
Renomowani prawnicy zajmujący się roszczeniami o odszkodowania za złe warunki mieszkaniowe, którzy pracowali przy wielu procesach sądowych dotyczących tego typu spraw, nie tylko przeprowadzą Cię przez proces roszczeniowy, ale także będą agresywnie walczyć o sprawiedliwość i odszkodowanie, na które zasługujesz.
ABS Lawyers Limited jest Kancelarią Prawną uregulowaną przez Solicitors Regulation Authority. SRA Number: 636753
ABS Lawyers jest brytyjska kancelaria prawna posiadają wieloletnie doświadczenie w poniższych obszarach:
Odszkodowania z tytułu:
zaniedbań ze strony Landlordów – Housing disrepair
następstw uczestnictwa w:
o w wypadkach drogowych
o w miejscach pracy
o w miejscu publicznym
o w wyniku pobicia kryminalnego
o chorób zawodowych
o Zaniedbań i błędów medycznych
Procedowanie transakcji na rynku nieruchomości
Prawa rodzinnego
Prawa migracyjnego
Prawa cywilnego
Więcej informacji na temat oferty kancelarii ABS Lawyers możecie Państwo uzyskać pod adresem www.abslawyers.co.uk bądź numerem telefonu: +44 01536 666 666 bądź strona https://www.facebook.com/abslawyersPL
Wraz z nastaniem pandemii Covid-19 czy jak wolicie Państwo Korona wirusa nastąpiły gwałtowne zmiany odczuwalne w codziennym życiu każdego z nas.
Znaleźliśmy się w swego rodzaju trójkącie usług, gdzie oprócz nas Konsumentów są także Producenci oraz niedoceniany segment łączący łańcuch dostaw w jeden organizm – dostawcy odpowiedzialni fizycznie za dostarczenie zamówionego przez nas produktu do naszych rak własnych.
Skupmy się właśnie na dostawcach – kierowcach – w szczególności osobach pracujących na stanowisku dostawcy jedzenia – czym się charakteryzują, co uległo zmianie w ich codziennej pracy od momentu rozpoczęcia się Pandemii Korona wirus?
Oddajmy glos jednemu z Kierowców – który właśnie dostarczył nam posiłek:
Pan Patryk – pracuje jako delivery driver
Czym się zajmujesz: pracuje jako delivery driver – w Chińskiej restauracji take-away
Od jak dawna zajmujesz się tym? Od 2-3 lat. Pracuje 5 dni w tygodniu w godzinach 17-22
Jesteś zadowolony? tak – jestem bardzo dynamiczna osobą, zapalonym dwukołowcem, uwielbiam jeździć skuterem – a ta fucha pozwala mi na dorobienie do domowego budżetu konkretnej sumki – owszem kosztem czasu spędzonego z bliskimi – ale jak to się mówi – jak się nie ma co się lubi to zap…….. się żeby to osiągnąć
Co zmieniło się w Twojej pracy od rozpoczęcia Pandemii?
Zmieniło się bardzo dużo – dużo więcej zleceń – Anglicy chyba nie potrafią albo nie chcą gotować, chyba że nie maja czasu – bo mam klientów, którzy zamawiają nawet 6 dni w tygodniu take-away, a może boja się wychodzić do sklepu po zakupy? Inna sprawa ze Premier Borys Johnson apelował wielokrotnie o wspieranie lokalnych biznesów – przez społeczności – co jest bardzo logiczne i społeczeństwo wspiera branże gastronomiczna jednocześnie wspierając miejsca pracy. Od początku pandemii cały czas musimy pracować pod presja czasu. Przed Covidem średnio w ciągu mojej zmiany miałem 15-20 dostaw od momentu rozpoczęcia Pandemii nie ma dnia abym nie miał 30-35 dostaw – rekord to 47 w ciągu 5 godzin pracy.
Z tego co mówisz wynika ze presja czasu jest bardzo duża – czy ryzyko podczas wykonywania tej pracy także wzrosło tak proporcjonalnie jak ilość codziennych kursów?
Tak zdecydowanie, codzienna praca kierowcy obarczona jest bardzo dużym ryzykiem – restauracje preferują dostawców używających skuterów bądź rowerów – z racji tego ze są bardziej dynamiczne, nie stoją w korkach oraz są tańsze w utrzymaniu niż samochody – nie zwracają przy okazji uwagi na fakt – ze kierowcy – słabo opłacani – najwcześniej cash2hand albo najczęściej w sferze życzeniowej selfemployed są narazeni na bardzo duże ryzyko w momencie udziału w kolizji spowodowanej przez innych uczestników ruchu drogowego bądź przez słabą jakość nawierzchni drogowej i zaniedbania ze strony podmiotów zarządzających drogami.
Codziennie możemy przeczytać w gazetach, social mediach czy usłyszeć w radiu o poszkodowanych kierowcach – którzy ucierpieli podczas wykonywania pracy w wyniku kolizji – zauważmy ze kierowca skutera czy roweru – posiada najczęściej tylko kask chroniący głowę – okazjonalnie także rękawiczki chroniące dłonie – naturalnym jest ze w momencie nawet najlżejszej kolizji z samochodem czy dziura na ulicy – narażony jest na poważniejsze kontuzje i ich następstwa niż kierowca auta – chroniony przez maskę samochodu który kieruje.
Patryk – podejrzewam ze macie codziennie kontakt z innymi kierowcami wykonującymi ta sama prace -czy wymieniacie się doświadczeniami związanymi z podobnymi przykrymi sytuacjami, które towarzysza Wam podczas pracy?
Naturalnie, codziennie dzielimy się doświadczeniami – jest to bardzo niebezpieczna praca – każdego wieczora jesteśmy narażeni na uczestnictwo bezpośrednie i konsekwencje wynikające z następstw uczestnictwa w kolizji drogowej – a mogą one być na prawdę poważne.
Co byś Patryk doradził kolegom, którzy mogą mieć podobne doświadczenia?
Na własnym przykładzie – zanim rozpocząłem prace zakupiłem kamerkę, która mam zamontowana na kasku i która rejestruje każdą trasę – w razie nieszczęścia mam nagrany film, który mogę przedstawić prawnikowi, któremu zlecę prowadzenie mojej sprawy o odszkodowanie w następstwie konsekwencji uczestnictwa w kolizji drogowej. Z perspektywy czasu uważam ze obowiązek posiadania kamery powinien być obligatoryjny przez prawo.
Kolegom doradzę – jeżeli życie postawi was w sytuacji w której wasze zdrowie i środek transportu ucierpi wskutek kolizji - najważniejsze żebyście mieli numer rejestracyjny sprawcy i zapis z kamery a w drugiej kolejności dane kierowcy oraz ewentualnych świadków zdarzenia. Prawnik z kancelarii na podstawie tych danych oraz oczywiście okoliczności kolizji i innych informacji jest wstanie rozpocząć proces dochodzenia rekompensaty – puki co na zasadach no Win no Fee – zobaczymy co nastąpi po zmianach, w prawie które mają nadejść w 2021 roku.
Osobiście moja sprawę prowadził zespół Kancelarii prawnej ABS Lawyers Limited – który pragnę bardzo gorąco pozdrowić – wykonali kawal świetniej roboty i zawsze ich będę polecał
Dziękuję Patryk za poświęcony czas – szerokości i dużo zdrowia
ABS Lawyers Limited jest Kancelarią Prawną uregulowaną przez Solicitors Regulation Authority. SRA Number: 636753
ABS Lawyers jest brytyjska kancelaria prawna posiadają wieloletnie doświadczenie w poniższych obszarach:
Odszkodowania z tytułu następstw uczestnictwa w:
o w wypadkach drogowych
o w miejscach pracy
o w miejscu publicznym
o w wyniku pobicia kryminalnego
o chorób zawodowych
o Zaniedbań i błędów medycznych
o zaniedbań ze strony Landlordów – Housing disrepair
Procedowanie transakcji na rynku nieruchomości
Prawa rodzinnego
Prawa migracyjnego
Prawa cywilnego
Więcej informacji na temat oferty kancelarii ABS Lawyers możecie Państwo uzyskać pod adresem www.abslawyers.co.uk bądź numerem telefonu: +44 01536 666 666
31 grudnia 2020 kończy się okres przejściowy po ogłoszeniu przez Wielką Brytanię ostatecznego opuszczenia Unii Europejskiej.
Od Nowego Roku 2021 w przypadku gdy Wielka Brytania nie porozumie się inaczej z Unią Europejską, wjeżdżający na teren Wysp Brytyjskich będą musieli posiadać paszport.
Jednak polskie służby dyplomatyczne informują, że Polacy po skończeniu okresu przejściowego wciąż będą mogli używać dowodów osobistych przy wjeździe do Wielkiej Brytanii do końca września 2021 roku.
Osoby, które otrzymały status osiedleńczy albo tymczasowy status osiedleńczy będą mogły używając dowodu osobistego jeszcze do końca 2025 roku.
Pozostali podróżni, jeśli data ważności ich paszportów kończy się w październiku 2021, powinni przed 31 lipca przyszłego roku wyrobić nowe paszporty, żeby uniknąć problemów na granicy. Służby graniczne Wielkiej Brytanii już dostały odpowiednie wytyczne w tej kwestii i mogą nie wpuścić podróżnych z krótkim okresem ważności paszportów.
Brexit niesie ze sobą wiele zmian dla obywateli UE w Wielkiej Brytanii. Wyjście z Unii oznacza utratę wielu praw regulujących unijne przepisy. Jedno z nich to prawo do darmowej opieki zdrowotnej w ramach posiadania karty EKUZ (EHIC).
Nierozstrzygnięta pozostaje wciąż kwestia dostępu do leczenia na terenie krajów UE. Wielka Brytania wydała 27 milionów kart EHIC (European Health Insurance Card). Wśród ich posiadaczy jest wielu obywateli UE mieszkających i pracujących w UK.
Karta uprawnia do otrzymania opieki medycznej, jeśli zachoruje lub ulegnie wypadkowi w jakimkolwiek kraju UE lub innych krajów europejskich spoza Unii.
Od 01.01.2021 roku karta nie będzie ważna, dlatego przy wyjeździe na wakacje do jednego z krajów UE wykupić ubezpieczenie zdrowotne.
Będą wyjątki, do których zaliczają się między innymi obywatele UE żyjący w UK. Oto, kto zachowa dostęp do opieki zdrowotnej za pośrednictwem karty EHIC na terenie UE:
- brytyjscy emeryci mieszkający w UE przed 31 grudnia 2020 roku;
- studenci z Wielkiej Brytanii studiujący w UE przed 31 grudnia 2020 roku;
- pracownicy przygraniczni, czyli osoby pracujące w jednym państwie, a mieszkający w innym, przed 31 grudnia 2020 roku do czasu aż pozostają pracownikami przygranicznymi w państwie przyjmującym;
- oraz obywatele UE mieszkający w Wielkiej Brytanii przed 31 grudnia 2020 roku.
31.10 kończy się program furlough. Wielu pracodawców już informuje pracowników, że mają nie wracać do pracy, inni zwalniają pracowników, jednak w takiej sytuacji musisz dostać odprawę.
Wysokość przysługującej odprawy zależy wieku osoby zwalnianej i długości stażu pracy. Choć jest to ograniczone do 20 lat. Trzeba pracować w jednym miejscu minimum 2 lata, by dostać odprawę. Oprócz tego osoby zwalniane mogą odwołać się od decyzji byłego pracodawcy w ciągu 3 miesięcy.
Jeśli osoba zwalniana nie pracowała w miejscu pracy dwóch lat, może dostać odprawę umowną. Jest to:
Pół tygodnia wynagrodzenia za każdy pełny rok poniżej 22 roku życia.
Tygodniowe wynagrodzenie za każdy pełny rok, w którym pracownik miał 22 lata lub więcej, ale poniżej 41 lat.
Półtora tygodnia pensji za każdy pełny rok, w którym ukończyło się 41 lat.
Staż pracy jest ograniczony do 20 lat, a tygodniowa odprawa ograniczona jest do 525 GBP z maksymalną ustawową wypłatą 15 750 GBP.
Oprócz tego jeśli wynagrodzenie za urlop wynosi 80% normalnego wynagrodzenia, to nadal jest to pełne wynagrodzenie, które powinno zostać wykorzystane do wyliczenia odpraw, a nie niższa kwota urlopu.
Jaki obraz wyłania się w rzeczywistości XXI wieku? To mozaika takich wydarzeń jak akty terrorystyczne, polityczne zawirowania (“Brexit”) czy choroby paraliżujące normalne życie. Pomijając tych, którzy potrafią zdystansować się od przytłaczających wiadomości medialnych, dbając o swój wewnętrzny spokój poprzez akceptację i dystans, nie ulega wątpliwości, iż stres to znak naszych czasów.
W miejscu pracy stres ma swoje miejsce i rolę. Jeśli jest stymulatorem o niskim lub średnim natężeniu, jest to zjawisko naturalne. Co innego, jeśli źródłem stresu jest samo środowisko pracy lub też tam następuje jego intensyfikacja. Wówczas pojawia się problem natury prawnej, albowiem na pracodawcy ciąży obowiązek właściwej organizacji miejsca pracy, w tym zabezpieczenia przed różnymi czynnikami ryzyka, a takim jest stres.
Stres o ciągłym i/lub wysokim natężeniu naturalnie nie sprzyja wydajności i jakości pracy. Brak jakichkolwiek lub odpowiednich działań w kierunku wyeliminowania lub złagodzenia źródła stresu czy ograniczenia czynników stresotwórczych, często skutkuje tym, iż pracownik w końcu przestaje być zdolny do pracy. Z punktu widzenia interesów pracodawcy, niewykonywanie lub nienależyte wykonywanie obowiązków pracowniczych w zakresie ustalonym umową o pracę, to zjawisko wysoce niepożądane, które może prowadzić do zwolnienia pracownika z powodu np. przedłużającej się nieobecności czy też słabej wydolności pracowniczej.
Z powyższego wynika, iż w interesie pracownika jest, by podjąć wszelkie starania celem wyeliminowania stresu jako czynnika znacząco wpływającego na jakość świadczonej pracy. Nie mówimy tu o oczekiwaniu całkowicie bezstresowej pracy, to bowiem byłoby nieracjonalne. Chodzi o to, by potraktować temat poważnie ale bez strachu. Co to oznacza? Poza szukaniem wsparcia psychologicznego i/lub pomocy lekarskiej, należy przyjąć, iż stres w miejscu pracy to problem, i tak należy do tego podchodzić. To nie jest „coś normalnego, co minie” z czym „jakoś sobie damy radę”. Niestety tego rodzaju podejście często okazuje się zawodne. O problemie, jego źródle i skutkach, pracodawca powinien być powiadomiony, albowiem tylko wówczas, można od niego oczekiwać podjęcia określonych działań.
Warto zauważyć, iż podczas gdy stres sam w sobie nie jest chorobą, może on do niej doprowadzić. Może więc skutkować stanami depresyjnych czy lękowymi, ale również problemami natury fizycznej, np. chorobami serca. Według Health and Safety Executive (HSE), instytucji publicznej właściwej do regulacji i egzekucji prawa w zakresie zdrowia i bezpieczeństwa pracy, w roku 2017/2018 odnotowano 595,000 przypadków osób cierpiących na depresję, stany lekowe czy stres związany z pracą. Średnio skutkowało to 25.8 dniami nieobecności w pracy na osobę. Można sobie wyobrazić statystyki 2020/2021.
Walka ze stresem, jako czynnikiem negatywnie wpływającym na pracę, nie jest tylko po stronie pracownika. Oczywiście w interesie tego ostatniego jest, by być zdrowym i sprawnym, ale to samo jest w interesie pracodawcy. Czasem oczywiście nie będzie mu łatwo rozpoznać ten stan, zwłaszcza, jeśli nie jest on świadomy istnienia zewnętrznych stresorów, np. w życiu rodzinnym pracownika. Stąd tak ważne jest informowanie pracodawcy, o którym mowa powyżej.
W ujęciu szerszym, informowanie pracodawcy o problemach zdrowotnych ma również znaczenie w kontekście potencjalnej dyskryminacji w miejscu pracy. A mianowicie, jeśli pracodawca wie, że pracownik cierpi przykładowo na depresje i z tego powodu często jest nieobecny w pracy, wówczas co do zasady, ciążą na nim określone obowiązki. Te związane są nie tylko z oczekiwanym wsparciem pracownika, ale również dostosowaniem jego miejsca pracy, na czas choroby czy rekonwalescencji. Obejmuje to również kwestię odpowiedniego podejścia do nieobecności, ta bowiem jest wynikiem stanu psychicznego pracownika uniemożliwiającego mu pracę, a nie innych okoliczności.
Depresja może stanowić niepełnosprawność w rozumieniu ustawy „Equality Act 2010”, pod warunkiem spełnienia określonych warunków ustawowych. Jeśli pracodawca, wiedząc o niepełnosprawności pracownika, podjąłby decyzję o jego zwolnieniu z powodu długotrwałej nieobecności w pracy wynikającej z tejże niepełnosprawności, bez podjęcia odpowiednich działań, można by wówczas rozważać niesłuszność takiego zwolnienia w oparciu o ustawę „Employment Rights Act 1996”, w zależności od okoliczności sprawy, oraz jego dyskryminacyjny charakter. To ostatnie nie byłoby jednak możliwe, gdyby pracodawca nie wiedział o depresji, chyba, że można byłoby wykazać, iż brak wiedzy wynikał z niedbalstwa, to jest, iż w świetle całokształtu okoliczności sprawy, powinien był wiedzieć.
Artykuł opracowany przez Katarzynę Woźniak
Partner Zarządzający/ Prawnik Euro Lex Partners LLP (City London)
Master of Law (Poland) LLM in Business International Law (UK) LLB
(Hons) (UK)
Twój kontakt do kancelarii:
Euro Lex Partners LLP, Tower 42, 25 Old Broad Street, London, EC2N 1HN,
(przy stacji metra Liverpoool Street)
Otwarte w godz 9-21- Pracujemy dla klientów również w Sobotę
Czy każdy pracownik ma prawo do otrzymania pisemnej umowy o pracę? Co jeśli jej nie otrzyma? Czy istnieją jakieś alternatywne rozwiązania?
Od 6 kwietnia 2020 pracodawca ma obowiązek dostarczyć pracownikowi, w tym również agencyjnemu, pisemny dokument określający podstawowe warunki jego zatrudnienia. Obowiązek taki co do zasady powstaje od pierwszego dnia pracy, a jego treść określona jest szczegółowo w art. 1 ustawy Employment Rights Act 1996. Jednakże, należy zaznaczyć, iż taki dokument nie jest umową. Zasadnicza różnica sprowadza się do tego, iż wspomniany art. 1 mówi o pisemnym „oświadczeniu”, czyli o czynności jednostronnej po stronie pracodawcy, umowa zaś to czynność dwustronna, wymagająca co do zasady podpisu obu stron, pracownika i pracodawcy. Oświadczenie tego nie wymaga, niemniej jest to dokument o istotnym walorze dowodowym. Niemniej oświadczenie ustawowe z art. 1 cytowanej wyżej ustawy może być poparte pisemną umową o pracę. Oba dokumenty muszą być zgodne w swej treści; jeśli nie są, priorytet ma umowa.
Istotne zmiany wprowadzone w bieżącym roku sprowadzają się głównie do wymogu zawarcia przez pracodawcę w pojedynczym dokumencie określonych informacji, takich jak wysokość wynagrodzenia, sposób jego obliczania oraz termin wypłaty, godziny i dni pracy. Co do tego ostatniego, pracodawca musi wskazać warunki, zasady i tryb zmienności czasu pracy. Ma to istotne znaczenie z punktu widzenia interesów pracownika, zwłaszcza jego wiedzy na temat warunków zatrudnienia. W praktyce zdarza się, iż pracownik nie otrzymuje umowy lub oświadczenia, o którym mowa, przez co jest nieświadomy swoich podstawowych praw, co nierzadko jest wykorzystywane przez pracodawcę. Zdarza się przykładowo, iż pracownik słyszy: „ urlop należy ci się dopiero po trzech miesiącach” lub „potrącam z wynagrodzenia za poniesione straty”. Często tego rodzaju stwierdzenia są niezgodne z prawem, bezpodstawne, intencyjnie niedookreślone czy nieostre na niekorzyść pracownika. Stąd też niezwykle ważne jest zwrócenie uwagi na jeden z podstawowych wymogów prawnych jakim jest umowa o pracę czy oświadczenie z art. 1 w/w ustawy.
Również w kontekście obecnych warunków zatrudnienia z udziałem programu rządowego ‘flexible furlough’, wspomniane wyżej wymogi ustawowe co do czasu pracy nabierają szczególnego znaczenia. Założeniem tych rozwiązań jest pewność co do określonych warunków zatrudnienia. Z czasem pracy wiąże się wysokość wynagrodzenia, stąd dostępność, czytelność i przejrzystość warunków zatrudnienia w tym przedmiocie jest istotna.
Brak oświadczenia lub oświadczenie, którego treść nie odpowiada rzeczywistym warunkom zatrudnienia, może stanowić przedmiot skargi do trybunału pracy. Warto zaznaczyć, iż jeśli pracownik składa pozew, którego przedmiotem jest określone roszczenie prawne, na przykład z tytułu niesłusznego zwolnienia, wówczas, w razie uznania przedmiotowego roszczenia głównego, można dodatkowo dochodzić odszkodowania z tytułu naruszenia art. 1 cytowanej wyżej ustawy, w wysokości do czterokrotności tygodniowego wynagrodzenia.
W kontekście praw pracowniczych na szczególną uwagę zasługuje kwestia przedawnienia roszczeń. Jest to ważny temat, ponieważ często jest on lekceważony lub niezauważany przez pracowników w konsekwencji czego tracą oni możliwość dochodzenia swoich praw.
Tak więc, jeśli pojawia się problem, czas na jego rozwiązanie jest ograniczony. Niestety nie w interesie pracodawcy leży informowanie pracownika o tym, iż roszczenia z tytułu prawa pracy ulegają przedawnieniu, to jest nie mogą być prawnie dochodzone przeciwko pracodawcy po upływie określonego czasu. Zazwyczaj jest to trzy miesiące od danego zdarzenia, np. dokonania bezprawnego potrącenia z wynagrodzenia, aktu o charakterze dyskryminacyjnym czy zwolnienia z pracy. Często, po czasie, słyszymy argument „nie chciałem się skarżyć ponieważ obawiałem się reakcji pracodawcy, że stracę pracę, awans, itp. Czy mogę z tym coś jeszcze zrobić?”. Często bywa, że nie. Niestety pracodawca wykorzystując bierność pracownika powodowaną w/w obawami, w prosty sposób unika odpowiedzialności i zyskuje „spokój” prawny – pracownik po upływie ustawowego czasu nie może, co do zasady, zrobić nic lub też może zrobić niewiele.
Tak więc, jeśli pojawia się problem w miejscu pracy, radą jest niezwłoczne podjęcie określonych działań. Bierność czy też liczenie na to, iż problem rozwiąże się sam, może ostatecznie obrócić się przeciwko pracownikowi. W praktyce, ku rozczarowaniu tego ostatniego, tak właśnie często się zdarza.
Artykuł opracowany przez Katarzynę Woźniak
Partner Zarządzający/ Prawnik Euro Lex Partners LLP (City London)
Master of Law (Poland) LLM in Business International Law (UK) LLB
(Hons) (UK)
Twój kontakt do kancelarii:
Euro Lex Partners LLP, Tower 42, 25 Old Broad Street, London, EC2N 1HN,
(przy stacji metra Liverpoool Street)
Otwarte w godz 9-21- Pracujemy dla klientów również w Sobotę
Od 1 sierpnia pojawiły się zmiany w furlough. Coraz więcej firm podejmuje decyzje o restrukturyzacji i redukcji etatów. Jakie prawa ma pracownik i pracodawca w trakcie trudnego czasu pandemii? O tym rozmawiamy z Katarzyną Bogusławską, prawniczką ds. prawa pracy z kancelarii prawnej Carter Lemon Cameron.
Pierwszą kwestią, którą chciałbym poruszyć to: Od 1 sierpnia pojawiły się zmiany jeśli chodzi o furlough - czy możesz nam przybliżyć jak to teraz wygląda?
Obecnie rząd podjął kroki w kierunku redukowania kwot kontrybucji - tego ile rząd dopłaca do furlough. Plan jest taki, że cały program ma zakończyć się 31 października. W sierpniu osoby przebywające na furlough otrzymują nadal 80% pensji do £2500 ale pracodawca musi pokryć składki ubezpieczeniowe i składki emerytalne. We wrześniu rząd będzie pokrywał 70% pensji pracowników do sumy £2187.5. Reszta do 80% - czyli te 10%, składki emerytalne oraz National Insurance będzie musiał pokryć pracodawca.
W październiku rząd będzie pokrywał już 60% pensji - czyli 20% pensji, składki emerytalne oraz National Insurance będzie pokrywał pracodawca.
To co się zmieniło to również wprowadzenie tzw. Flexible furlough. Pracodawca może ustalić ile dni pracownik będzie pracował. Jeśli na przykład będzie zapotrzebowanie na pracę - pracownik może ją wykonywać przez tydzień, a przez kolejny tydzień - gdy nie ma zapotrzebowania na pracę - pozostać na urlopie furlough.
Z drugiej strony coraz częściej widzimy informacje o kolejnych redukcjach etatów. Wiemy też, że rząd próbuje pomóc osobom, które straciły pracę - oferując różnego rodzaju kursy. Ponadto jeżeli chodzi o zwolnienia - wiele osób nie zna swoich praw - ponieważ, w Wielkiej Brytanii prawa te są trochę inne niż w Polsce. Czy możesz przedstawić jak wygląda proces redukcji etatu w Wielkiej Brytanii i co się z nim wiąże?
Jeśli chodzi o zwolnienie z pracy - wszystko zależy od przyczyny - z jakiego powodu pracownik traci pracę. Może to być zwolnienie dyscyplinarne, może to być zwolnienie ze względu na brak kompetencji pracownika.
Przyjmijmy, że firma zamyka placówkę, ponieważ podjęto decyzję o redukcjach etatów. Słyszeliśmy ostatnio o tym jak PizzaExpress czy Bella Italia likwidowała część miejsc pracy.
Teraz najczęstszym powodem masowych zwolnień jest redukcja etatów, czyli tzw. redundancy. Dzieje się tak w przypadku, gdy zamykana jest placówka firmy lub w przypadku gdy okazuje się, że nie ma zapotrzebowania na wykonywane usługi. Obecnie z tym mamy do czynienia - mnóstwo restauracji czy hoteli się zamyka. Hotele nawet jeśli spodziewają się, że będą miały gości - przewidują, że będzie ich znacznie mniej - więc, zapotrzebowanie na pracowników również będzie mniejsze.
Redundancy ma swoją procedurę - musi się zacząć od tego, że pracodawca informuje pracownika, że istnieje zagrożenie redukcji etatów i etat pracownika jest zagrożony. Wówczas zaczyna się proces konsultacji i pracodawca ma za zadanie przeanalizować jak chce przeprowadzić restrukturyzację firmy czy tzw. redundancy. Tu oczywiście mówimy o sytuacji kiedy w firmie nadal pozostaną zatrudnieni jacyś pracownicy, a nie o sytuacji kiedy firma całkowicie zostaje zamknięta. Podczas zamknięcia całej firmy nie ma konsultacji - bo wówczas wszyscy pracownicy zostają zwolnieni.
Często są takie sytuacje, że zostaje zamknięty jeden lokal - na przykład jeden lokal Pizzy Hut, ale w okolicy znajdują się inne. Wówczas firma ma za zadanie zastanowić się co zrobić, żeby utrzymać pracowników i uniknąć zwolnień. Właśnie po to jest cały proces konsultacji - być może zapotrzebowanie na pracowników jest w innym lokalu, być może pracownicy mogą dojeżdżać nieco dalej do pracy, albo któryś pracownik ma takie umiejętności, że można go przenieść na inne stanowisko. Proces konsultacji to nie tylko stworzenie planu przez pracodawcę, ale przede wszystkim dialog z pracownikami. Nie można zwolnić pracownika na podstawie redundancy bez konsultacji.
Kiedy konsultacja się kończy, zostaje podjęta decyzja i jeśli etat pracownika zostaje zredukowany, wówczas pracownik dostaje tzw. notice of redundancy. Jest to wypowiedzenie - dokument który informuje o tej redukcji etatu, określa kiedy to się stanie i ile pracownik dostanie wynagrodzenia.
Zdarza się, że pracodawcy dają możliwość tzw. voluntary redundancy. Wiemy, że pewna ilość miejsc pracy jest zagrożona i możemy przejść przez ten proces nieco inaczej. Czy możesz powiedzieć o różnicach między voluntary redundancy, a redundancy?
Voluntary redundancy jest wtedy, gdy na przykład - pracodawca mając 20 pracowników stwierdza, że może utrzymać tylko 15 i nie chcąc przechodzić przez cały proces pyta pracowników czy może w jego zespole są ludzie, którzy "zgadzają się być zwolnieni". Oczywiście voluntary redundancy może być również pierwszym krokiem w konsultacji - szukamy czy są ludzie, którzy są niczym "wolontariusze" do zwolnienia. Wtedy takim pracownikom często oferuje się "coś więcej" - dodatkowy bonus, dodatkową wypłatę za to że wyrażą zgodę na voluntary redundancy.
A co z self employment income support scheme? W ubiegłym tygodniu ruszyła druga tura tego wsparcia finansowego. Czy możesz przybliżyć nam jak to wygląda?
Kiedy w marcu wprowadzono furlough pojawiło się wiele głosów, że wszystkie osoby samozatrudnione również ucierpiały na skutek pandemii koronawirusa. Wprowadzono self employment income support warunkiem jest posiadanie rocznie £50 000 trading profits oraz przedstawienie rozliczeń podatkowych za ostatnie trzy lata. Jeżeli ktoś pracował w ten sposób krócej - wtedy trzeba było przedstawić rozliczenie podatkowe za ostatni rok.
To wsparcie finansowe dotyczy osób samozatrudnionych, których zarobki czy biznes ucierpiał - nie dotyczy zaś dyrektorów, którzy zatrudniali się u siebie w firmie i wypłacali sobie sami dywidendy.
Teraz ruszyła druga tura SEISS - pomocy dla samozatrudnionych i pojawiło się wiele pytań. Niektórzy wrócili już do pracy i nie wiedzą czy mogą ubiegać się o drugą transzę wsparcia finansowego. Czy chodzi tu tylko o osoby, które nadal nie mogą pracować? Niestety na stronie internetowej również nie znajdziemy zbyt wielu odpowiedzi - ponieważ tam pojawia się pytanie "czy twoje zarobki spadły w porównaniu do zeszłego roku". Jak możemy to rozumieć - bo jeśli ktoś prowadzi firmę i jego obecne obroty to 70% tego co miał w zeszłym roku - to czy upoważnia to do aplikowania o drugą transzę? Czy dotyczy to tylko osób, które nie pracują i mają gigantyczny spadek dochodów i zarabiają 90% mniej niż w zeszłym roku.
Nie jest to określone procentowo - jakie muszą być spadki zarobków. Wyjaśnione jest to w ten sposób - że jeśli w lipcu twój biznes ucierpiał na skutek pandemii koronawirusa - wówczas możesz ubiegać się o drugą transzę wsparcia finansowego. Znacznie więcej osób ucierpiało w marcu, kiedy mieliśmy lockdown i wszystko stanęło. Później niektóre sektory normalnie wróciły do pracy i swoich normalnych obrotów. Z tego co wiem branża budowlana pracuje na normalnych obrotach, ale na przykład branża gastronomiczna mimo powrotu do pracy ma znacznie mniejsze obroty.
Warto też dodać, że druga transza SEISS jest tylko i wyłącznie dla wszystkich tych, którzy ubiegali się o wcześniejsze wsparcie finansowe dla samozatrudnionych. Tak, dokładnie. Czasami pojawia się jeszcze to pytanie - czy można pracować ubiegając się o SEISS. Jak najbardziej można pracować, ale możemy aplikować o wsparcie finansowe jeżeli nadal nasze obroty są mniejsze.
Teraz chciałem poruszyć temat kwarantanny. Kiedy umawialiśmy się na to spotkanie miałaś szansę, że po powrocie do Wielkiej Brytanii nie będziesz musiała odbywać dwutygodniowej kwarantanny. Czy wakacje były warte tego, że teraz musisz odbyć obowiązkową kwarantannę?
Ja pracuję zdalnie, więc moja kwarantanna nie wpływa aż tak bardzo na moje życie. Jeżeli okazałoby się, że musiałabym wyjść do pracy - to byłby kłopot. Ale ponieważ ja kontynuuję pracę zdalną - to na twoje pytanie odpowiem - tak, było warto! Prawdą jest, że wyjeżdżając na wakacje wiadomo już było o tym, że w Hiszpanii jest kwarantanna i że będzie trzeba odbyć tą obowiązkową samoizolację. To ryzyko było już w pewien sposób wkalkulowane w moje wakacje.
I chciałem zapytać o prawa osób, które zmuszone są do odbycia kwarantanny. Czy ja jako pracodawca w takiej sytuacji muszę zapewnić swoim pracownikom wynagrodzenie czy pracę zdalną. Czy tak jak rząd mówi - pracownik, który odbywa kwarantannę nie musi pracować.
Rząd od dawna podkreśla i zachęca, że jeżeli ktoś ma możliwość pracy zdalnej to powinien pracować w tym trybie. Więc jeżeli twoi pracownicy mogą pracować zdalnie, to powinieneś im zapewnić taką współpracę. Natomiast - czy płaci się wynagrodzenie podczas kwarantanny, czy nie - to zależy od przyczyny samoizolacji. Niektóre kwarantanny są "narzucone" przez rząd, albo my sami mieliśmy kontakt z osobą chorą - więc musimy udać się na kwarantannę. Wtedy takim osobom powinno się płacić to statutory sick pay. Natomiast osoby, które wiedząc o ryzyku wyjeżdżają na wakacje podczas gdy Ministerstwo Spraw Zagranicznych cały czas odradzało wyjazdy za granicę - i nie mogą pracować zdalnie - to im się nie należy wynagrodzenie. To jest takie świadome ryzyko.
Natomiast wiem, że są pracodawcy, którzy mówili swoim pracownikom, aby w tym roku nie rezerwowali oni wakacji za granicą i nie planowali na przykład wyjazdów do Polski. Polska obecnie nie jest krajem na "liście kwarantanny", ale to też może w każdej chwili się zmienić. Pracodawcy mówili więc pracownikom, aby odwołali oni swoje wakacje ze względu na odbywanie kwarantanny po powrocie do kraju. Są takie biznesy - jak na przykład polskie sklepy, które potrzebują pracowników na miejscu i nie mogą pozwolić sobie, aby pracownicy wyjechali na dwutygodniowy urlop, a później odbywali dwutygodniową kwarantannę.
Słyszeliśmy też o nowym przepisie, który został szeroko wyśmiany - o tym, że dla osób, które są w rejonach wysokiego ryzyka - na przykład z okolic Manchesteru - i które są na zasiłkach będą wypłacane dodatkowe kwoty w wysokości £13 dziennie. Jest to kwota dość niewielka i koszt przeżycia nie jest adekwatny do tej kwoty. Czy możesz to skomentować?
Chciałam uniknąć tutaj politycznych komentarzy. Rząd próbował wyjść na przeciw wszelkiej krytyce i temu, że ludziom, którzy rzeczywiście zostali zmuszeni do odbywania kwarantanny ciężko jest się utrzymać finansowo - zaproponował taką pomoc. To £13 rzeczywiście spotyka się z szeroką krytyką - bo jest to jak kropla w morzu…
Pojawiło się pytanie - czy pracodawca ma obowiązek wypłacania mi zasiłku chorobowego, czyli statutory sick pay - w momencie kiedy zostałam poinformowana przez system Track and Trace, że powinnam się udać na kwarantannę. Tak - w takiej sytuacji tak. Statutory sick pay należy się w takiej sytuacji od pierwszego dnia kwarantanny.
Czy jest to narzucone przez rząd, czy jest to dobra wola pracodawcy?
Normalnie statutory sick pay wypłacane było od trzeciego dnia choroby. W marcu rząd to zmienił i kazał pracodawcom wypłacać zasiłek od pierwszego dnia wszystkim osobom, które muszą odbywać kwarantannę lub muszą się odizolować ze względu na inne problemy zdrowotne. Teraz do tej listy dołączone są osoby, którym system Track and Trace również każe udać się na kwarantannę.
A czy w ostatnim czasie, w dobie koronawirusa nastąpiły jeszcze inne zmiany w prawach pracowników? Myślę, że najbardziej kontrowersyjna jest obecnie kwestia urlopu wakacyjnego. Często ta kwestia podnoszona jest w wypadku, gdy pracownik jest zwalniany - na przykład przy redukcji etatu. Ile wakacji należy się pracownikowi, jaki powinien być okres wypowiedzenia, aby pracownik "użył" tych wakacji? Te osoby, które były na furlough, na przymusowym urlopie - poza tym, że nie chodziły do pracy - to mimo wszystko naliczały im się dni wakacyjne. Teraz może się okazać, że jeśli pracodawca chce zwolnić taką osobę - to i tak musi wypłacić pracownikowi ekwiwalent wakacyjny, albo dać wystarczająco długie wypowiedzenie i poprosić ich, aby wykorzystali urlop w okresie wypowiedzenia. Tutaj warto też dodać urlop jest płatny w 100% - nie 80% tak jak furlough.
Czasami pracodawcy próbują tutaj zasugerować, że pracownik na przykład był już na urlopie. Ale trzeba pamiętać, że mamy prawo wykorzystać wszystkie dni urlopowe, jakie nam się uzbierały w czasie furlough.
Pojawiło się pytanie - pracuję w hotelu od sześciu lat i mam kontrakt full time. Teraz firma chce ze mną zerwać ten kontrakt i chce podpisać umowę zero hours. Czy może tak zrobić? Jakie są moje prawa?
Żadne zmiany w kontrakcie nie mogą nastąpić bez zgody pracownika. Pracodawca nie może nas zmusić do kontraktu zero hours. Może to być wynikiem negocjacji, bo może okazać się że pracodawca powie "nie mam dla ciebie pracy i mogę albo cię zwolnić, albo dać ci kontrakt zero hours". To zależy od procedury - przypuszczam że pracodawca będzie chciał też skończyć ten pierwszy kontrakt. Wówczas pracownik otrzyma wypowiedzenie i też musi się zgodzić na zakończenie tego kontraktu. Jeśli ktoś pracował tam 6 lat to również ma prawo do 6 tygodni wypowiedzenia. Jeżeli pracodawca chce to szybciej rozwiązać - będzie musiał wypłacić również ekwiwalent tych sześciu tygodni.
To zależy co pracodawca chce zrobić - jaki daje wybór i jakie daje pole do negocjacji.
A jeżeli zmieniono kontrakt, czy należy się pracownikowi odprawa? Jeżeli nie zgadza się na zero hours kontrakt i odmawia go. To zależy czy jest to sytuacja redundancy. Bo jeśli nie jest to sytuacja redundancy, tylko alternatywa do redundancy, to wtedy pracownikowi należy się notice pay, okres wypowiedzenia i dni urlopowe. Chyba, że pracownik może udowodnić, że pracodawca podchodzi do tego niesprawiedliwie czy nie przestrzega procedur.
W Wielkiej Brytanii nie ma jako takiego prawa do odprawy - tak jak ludzie myślą w Polsce - że jeśli ktoś gdzieś pracował 15 lat - to należy mu się odprawa. Tutaj tak nie ma - odprawa przysługuje tylko w sytuacji redundancy.
Kolejne pytanie - mój pracodawca jest w administracji - co wydarzy się z moim etatem? To zależy. Jeżeli firma jest w administracji to wchodzi tzw. Zarząd komisaryczny, który w pewien sposób "wchodzi w buty" pracodawcy i zaczyna zarządzać firmą. Zależy jakie plany ma ten zarząd - czy jest możliwość utrzymania tej firmy - bo ich zadaniem jest utrzymanie firmy i utrzymanie pracowników. Czy może jest to firma, której nie da się już uratować i będzie trzeba ją zamknąć. Może być tak, że pracownicy będą pracowali tak samo - zmieni się tylko pracodawca, bo teraz firmą będzie kierował zarząd komisaryczny. A jeśli firma będzie zamykana to nastąpi redundancy, czyli likwidacja etatów. Admistrator przekaże wówczas dokumenty - formularze CN, na podstawie których pracownicy otrzymają odprawę, czyli redundancy pay.
Warto też dodać, że żeby mieć prawo do redundancy pay - trzeba mieć przepracowane 2 lata. Jeżeli ktoś przepracował 2 lata i 11 miesięcy - nadal będzie to liczone jako dwa lata, a nie jako trzy lata. W kontrakcie zazwyczaj jest zapisane jak w przypadku redundancy będą obliczane te sumy. Jeżeli takiego zapisu nie ma - w ustawie jest zapis, który wskazuje jak należy obliczyć kwotę odprawy.
A czy pracodawca może zwolnić pracownika przebywającego na furlough? I jeżeli tak - to jak powinien to zrobić? Tak - zdarza się, że pracownicy nie wracają do pracy z furlough. Bo dopóki rząd płacił wynagrodzenie pracownika - to pracodawca go trzymał, a teraz w świetle zmian, gdy pracodawca musi dopłacać - to zaczyna myśleć o zwolnieniach. Tak - pracownik będący na furlough może być zwolniony, ale to znowu jest cała procedura. Jeżeli jest to redundancy - to wtedy odbywa się procedura o której mówiłam, a jeżeli nie ma sytuacji redundancy to pracodawca kontaktuje się z pracownikiem i zaczyna negocjacje. Może to być zmiana w kontrakcie, albo zmiany w godzinach. Jeżeli pracownik z pracodawcą nie jest w stanie się dogadać - to wtedy może dojść do zwolnienia. Wtedy ta informacja również musi zostać podana na piśmie i pracodawca musi wyjaśnić powód zwolnienia pracownika.
Sytuacja jest trochę inna jeżeli ktoś nie przepracował dwóch lat. Zgłaszają się do mnie takie osoby, które mówią, że zaczęły pracować w marcu - w kwietniu poszły na furlough, a teraz pracodawca chce je zwolnić. Wtedy szczerze mówiąc pracownik nie może wiele zrobić. Nie przepracował on dwóch lat - więc nie kwalifikuje się do całej procedury redundancy.
Czy pracodawca może odmówić wypłacania kolejnych miesięcy furlough, ponieważ nie stać go na dopłacanie do stawek rządowych?
To wtedy pracodawca musi się zastanowić co zamierza zrobić. Bo jeżeli pracownik był na furlough to znaczy, że nie ma dla niego pracy - więc mamy sytuację redundancy, być może mamy do czynienia z restrukturyzacją.
Pewnie też dojdzie to tego, że pracodawca dojdzie do wniosku, że skoro osoba była tyle dni na furlough to nie ma zapotrzebowania na jej pracę - a to jest jedna z definicji redukcji etatu.
Słyszy się też sporo, że pracownicy będący na furlough unikają kontaktu ze swoim pracodawcą - ponieważ obawiają się telefonu z wiadomością o powrocie do pracy. Co jako pracodawca mogę zrobić, jeśli nie mam kontaktu z pracownikiem będącym na furlough?
Pracownik, który przebywa na furlough powinien być do dyspozycji pracodawcy. Powinien być gotowy wrócić do pracy, w momencie kiedy pracodawca ogłosi, że jest praca i jest zapotrzebowanie na pracownika. Wiadomo, że to też nie może odbywać się z dnia na dzień - trzeba na to dać jakiś okres czasu, ale pracownik pozostaje do dyspozycji pracodawcy. Furlough nie jest urlopem wypoczynkowym.
Są sytuacje, kiedy pracownik obawia się powrotu do pracy - bo obawiamy się o swoje zdrowie i bezpieczeństwo. To jest wtedy inna sytuacja.
Jeżeli mimo wiadomości, mail, telefonów i próśb o kontakt pracownik się z nami nie kontaktuje - pracodawca może wówczas zwolnić go dyscyplinarnie. Bo pracownik ma za zadanie być w kontakcie z pracodawcą i pozostać do dyspozycji podczas furlough.
I tutaj pojawia się kolejne pytanie - czy mogę wyjechać na urlop będąc na furlough?
Jeżeli pracownik będący na furlough wyjedzie na wakacje, to ponosi ryzyko, że jeśli pracodawca się dowie i będzie chciał aby ten wrócił do pracy to ma podstawy do zwolnienia dyscyplinarnego. Szczególnie teraz - w sytuacji, gdy pracodawca może poprosić pracownika i powrót do pracy na parę dni.
Są też takie sytuacje, że pracodawca ma prawo wysłać pracownika na przymusowy urlop w czasie furlough, ale ten urlop jest płatny 100%.
Co więc zrobić jeśli jesteśmy na furlough, ale chcemy wyjechać na urlop - bo na przykład mieliśmy zarezerwowane wcześniej wakacje i pracodawca o tym wiedział? Czy powinniśmy o tym poinformować pracodawcę?
Jeżeli mieliśmy wcześniej zarezerwowany urlop, to moją radą byłoby skontaktowanie się z pracodawcą i poinformowanie o sytuacji. Po pierwsze - jest to uczciwe i transparentne, a po drugie - biorąc urlop mamy 100% pensji, a nie 80% jak przy furlough. Także to ma dwie korzyści.
A czy w trakcie bycia na furlough mogę podjąć inną pracę?
To zależy co mówi kontrakt i czy pracodawca nie będzie miał nic przeciwko temu. Spotykałam się z takimi pytaniami i często pracownicy zgłaszali się do pracodawcy i mówił on - nie mam z tym problemu. Natomiast jeżeli nie pytamy o to pracodawcy - warto sprawdzić czy kontrakt ma taki zapis. Są takie zapisy, że będąc zatrudnionym w tym konkretnym miejscu absolutnie nie można podejmować innej pracy. Może też być tak, że kontrakt obejmuje godziny pracy - więc podejmowanie pracy będąc na furlough poza tymi godzinami nie powinno kolidować z kontraktem. To co robimy poza naszymi godzinami pracy nie powinno stanowić dla naszego pracodawcy problemu.
A czy można dodać nowych pracowników do furlough - którzy na przykład pracowali z nami przez okres pandemii, a teraz nie ma dla nich pracy bo mamy w firmie tymczasowy zastój.
Nie można dodawać nowych pracowników - tylko ci pracownicy, którzy na początku byli na furlough mogą pozostać na furlough. Przypuszczam, że powodem takiego ograniczenia jest to, że rząd uważa - że wychodzimy już z tej "niemożności chodzenia do pracy" i dlatego nie powinno się wysyłać kolejnych pracowników na furlough. Natomiast jeżeli teraz nie mamy dla tych pracowników pracy - to prawdopodobnie sytuacja się nie zmieni za miesiąc.
A z jakimi zapytaniami o furlough przychodzą do ciebie twoi klienci? Czy firmy są w jakiś sposób kontrolowane, w jakich stawkach pracodawca wypłaca dodatkowe kwoty?
To jest kontrolowane i słyszałam, że urząd podatkowy już nakłada kary na te firmy, które nieuczciwe rozporządzały furlough. Z pytań, które ja dostawałam - dużo osób, szczególnie na początku, dzwoniło i mówiło, że pracodawca nie chce ich wysłać na furlough - i czy to jest fair, bo oni muszą chodzić do pracy.
Teraz z kolei wielu pracowników dzwoni z kwestią, że pracodawca chce żebym wrócił do pracy - i czy on może mnie o to zapytać. Ja odpowiadam, że tak - bo nadal jesteście zatrudnieni. Nie da się ukryć, że dla wielu osób bycie na furlough było wygodne i powroty budzą kontrowersje. Aczkolwiek są również sytuacje, gdzie ludzie faktycznie boją się o swoje zdrowie i bezpieczeństwo.
Moimi klientami są głównie firmy, więc teraz dostaję dużo pytań wokół redundancy oraz wokół tego jak przeprowadzić selekcję. My często mówimy bardzo lekko - restrukturyzacja, redukcja etatów… a to jest coś, co zmienia życie pracowników i bardzo często moi klienci mają z tym problem moralny i nie chcą tego robić. Pracodawcy mówią "mam pracowników, którzy pracowali ze mną 20 lat i nie chcę ich zwalniać". Często jednak nie mają oni alternatywy, bo albo zwolnią część pracowników, albo zamkną całą firmę. I jednak obowiązkiem ich jest ratowanie biznesu i ratowanie części pracowników. Mówi się, że w czasie konsultacji trzeba stworzyć pewne kryteria dalszych działań - pojawiają się pytania jak te kryteria obrać, jakie powinny być i jak porównywać pracowników.
Prawo pracy w Wielkiej Brytanii sporo się różni od prawa pracy w Polsce. Mówiliśmy już o odprawie, a czy są jeszcze jakieś inne diametralne różnice?
Myślę, że największym szokiem dla Polaków, którzy rozpoczynają pracę w Wielkiej Brytanii jest to, że nawet jeśli pracowało się wiele lat to nie należy się im odprawa. To jest największa różnica. Dodatkowo ludzi szokuje, że pracodawca może wysłać nas na urlop w okresie wypowiedzenia. Ogólnie wydaje mi się, że prawo pracy w Wielkiej Brytanii jest mniej hojne niż w Polsce.
Bardzo dziękujemy za wszystkie odpowiedzi i twoją pomoc. Rozmawialiśmy z Katarzyną Bogusławską, prawnikiem ds. prawa pracy z kancelarii Carter Lemon Camerons LLP.
Kancelaria Carter Lemon Camerons w tym roku kończy 105 lat i zajmuje się szeroko pojętym prawem cywilnym. Głównymi klientami kancelarii są spółki i firmy - w ofercie znajduje się obsługa firm - od założenia spółek po negocjacje kontraktów i pomoc w kwestii prawa pracy oraz sprawy sporne. Kancelaria ma również duży oddział zajmujący się nieruchomościami i pożyczkami oraz oddział zajmujący się testamentami i sprawami testamentów.
Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies -
Polityka prywatności.
Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO.
Więcej dowiesz się TUTAJ.